 |
Nie będę o tobie myślała, twój czas się skończył.
|
|
 |
"- Kochałam go. - wyszeptałam. Tak, kochałam cię. Patrzyłam bezradnie, jak odwracałeś się ode mnie. Jak cieszyłeś się, gdy ja płakałam. Kiedy cudem zapomniałam o tobie, wróciłeś. - I chyba nadal... - słowo, które miałam na myśli nie potrafiło przejść mi przez gardło".
|
|
 |
"Wielkość niewypowiedzianych słów rośnie i rujnuje nas każdego dnia...".
|
|
 |
Dlaczego to robiłeś? Prowokowałeś i uczyłeś mnie kochać cię jeszcze bardziej.
|
|
 |
"Nawet nie wiesz jak się czuję. Ty nigdy nic nie widziałeś, nie dostrzegałeś pewnych rzeczy. Byłeś ślepcem, który nie zauważał moich uczuć".
|
|
 |
Serce wygrało. Ono zawsze wygrywa. Ty zawsze wygrywasz...
|
|
 |
Nie jestem ci obojętna, przyznaj! Ale nie, ty nigdy mi tego nie powiesz. Nie powiedziałeś tego wtedy i teraz też tego nie zrobisz.
|
|
 |
"Twoja osoba przysłoniła mi cały świat...Większość moich myśli skupia się na tobie. Ta cała historia chyba nigdy się nie skończy. Żyjemy osobno, ale jakby razem... To takie skomplikowane. Wdarłeś się do mojego świata i wcale nie chcesz z niego uciec".
|
|
 |
Zerknęłam na ciebie. Widziałam ten cień rozczarowania w twoich oczach...
|
|
 |
"Jestem głupia. A może mi zwyczajnie zależy? Może jakieś uczucie do ciebie drzemie cały czas w moim wnętrzu, by teraz tak po prostu wypłynąć?".
|
|
 |
Pamiętam, jak zawsze, gdy myślałam, że nauczyłam się żyć bez ciebie, pojawiałeś się w moim małym świecie ponownie, bez jakiegokolwiek uprzedzenia. Trochę boli, że to już nigdy nie wróci.
|
|
 |
[...] z trudem powstrzymywałam się, by nie uronić ani jednej łzy.
|
|
|
|