 |
Mam dosyć tej jazdy, bo to jest chore, a między nami chemia jest jak między ogniem i wodorem.
|
|
 |
' Tęsknię za Nim.Naprawdę za Nim tęsknię.Nachodzi mnie to znienacka,jak cios,i nagle uświadamiam sobie,co mam.Co miałam.Co znów mogłabym mieć,jeśli nie jest jeszcze za późno. '
|
|
 |
|
Nie potrafię zrobić tego z klasą. Nie umiem po prostu wyjść i zamykając za sobą drzwi, nie wybuchnąć płaczem. Nie poradzę sobie z udawaniem,że wszystko jest dobrze, a zerwanie nic dla mnie nie znaczy, bo znaczy tyle co koniec świata./esperer
|
|
 |
Nas dwoje nigdy nigdy nie powinno było się spotkać.Nigdy.Na wieki wieków nigdy.Nie żebym się uskarżała na ten niespodziewany uśmiech losu.
|
|
 |
Patrzysz w oczy swojego ukochanego mężczyzny i widzisz bezradność. Bezradność połączaną z tak wielką miłością, że to aż boli. Ściska cię gdzieś w środku na samą myśl, że wszystko jest przeciwko wam. Przygryzasz delikatnie wargę, by tylko się nie rozpłakać i puszczasz jego dłoń, którą do tej pory tak uparcie trzymałaś. W głowie cały czas masz jego słowa, że odchodzi, bo kocha.. Ciśnie Ci się na usta, że pieprzysz odchodzenie dla czyjegoś dobra, jednak go już nie ma. Zostajesz sama i wydaje Ci się, że to już koniec. Masz racje. Ale wiesz co? Po prostu zacznij wszystko od nowa. Postaw kropkę i zacznij żyć bez niego.
|
|
 |
Nienawidziłam swojej bezradności. Nienawidziłam pragnienia, aby mój ból ukoił mężczyzna, który go zadał.
|
|
 |
pomimo całego bólu – przeszłego, obecnego oraz tego, który jeszcze nadejdzie – postąpiłabym dokładnie tak samo. Oraz o tym, że czasu, który spędziłam z tym mężczyzną, nie oddałabym za nic – z wyjątkiem tego, za co, ostatecznie, go oddałam.
|
|
 |
Nie chciałam Jego odejścia , lecz moje serce nie było na tyle podłe by móc zatrzymywać go przy sobie i nie dać mu szansy na odnalezienie szczęścia . ktoś mógłby powiedzieć , że na własne życzenie /smajlii
|
|
 |
Dobra mina do złej gry ? Długo tak nie pociągniesz...
|
|
 |
Nie widzę już nawet w niczym nic racjonalnego. Być może już nie chcę.
|
|
 |
Może zgubiły mnie marzenia ? Od jakiegoś czasu nimi żyłam, codziennie, w każdej chwili.
|
|
|
|