 |
- Jednego nie rozumiem. Płaczesz przez niego, jesteś smutna, a jednak dalej go chcesz..
- miłość.
|
|
 |
mój sens życia ma mnie w dupie .
|
|
 |
Potrzebowałam Cię. Nie tak jak powietrza, bo jak widać Ciebie nie ma, a ja nadal żyję. Potrzebowałam Cię raczej do tego, żebyś nadawał temu oddychaniu sens.
|
|
 |
oddałabym wszystko aby być teraz przy tobie
|
|
 |
niewielu ludzi dostaje to, czego pragnie i niewielu zasluguje na to, co dostaje ..
|
|
 |
łatwiej płakać razem z deszczem, mniejsze osamotnienie.
|
|
 |
I napisałabym, że Cie kocham, ale nie mogę.
|
|
 |
Żeby był, żeby chciał, żeby nie zniknął.
|
|
 |
A gdybyś pytał o miłość, utopiłam ją w porannej herbacie.
|
|
 |
Wiem, że jeśli on tylko zechce, oddam mu wszystko, nie przejmując się konsekwencjami.
|
|
 |
wiem nie powinnam o nim myśleć, o tym co było kiedyś, o tym że nadal mnie rani. Musze zapomnieć, choć nie potrafie, nie daje rady. Tak cały czas się śmieje, żartuje , wygłupiam, ale to sprzeczność, z tym co teraz dzieje się w moim sercu. Chce się odciąć od tego, od piepszonej przeszłości, która nie daje mi spokoju. Chce zacząć żyć pełnią życia i doceniać to co mam teraz , zanim ktoś mi to odbierze. Chce zacząć od nowa, ale nie wiem czy potrafie.
|
|
|
|