 |
Ciągle na coś czekasz. Na co tym razem?
|
|
 |
Czy można tęsknić za kimś kogo tak naprawdę się nigdy nie miało?
|
|
 |
Nie mówmy o marzeniach, to niebezpieczny temat.
|
|
 |
dziękuje Ci księżycu, że dzięki Tobie mogę w nocy pomijać choć trochę przeszkód na swojej drodze i spokojnie zejść na dół do toalety bez żadnych kolejnych siniaków /happylove
|
|
 |
no i co mam Ci cholera powiedzieć? że zależy mi jak kilka lat temu na śniegu w święta Bożego Narodzenia? że cieszę się na Twój widok jak niegdyś na szóstego grudnia? że myślę o Tobie tak często jak każdy facet o nagich kobietach, - czyli bez przerwy? że tęsknie za Tobą i tak bardzo pragnę znów zobaczyć Twój uśmiech? /happylove
|
|
 |
są takie rzeczy, które nigdy nam się nie znudzą. spanie, jedzenie, gadanie, śmianie się, chodzenie i -Ta, osoba, która zajmuję największy kąt w naszym sercu /happylove
|
|
 |
- Kocham Cię . - wymamrotał jej do ucha. Dziewczyna poczuła jego mocne perfumy pomieszane z smrodem dymu.
- Wiem , wiem. - odpowiedziała szybko i pomogła mu wstać.
|
|
 |
Dmuchnij mi szarym dymem prosto w twarz , pocałuj namiętnie przygryzając moje wargi aż do bólu , rób ze mną co chcesz , tylko kochaj , zajebiście mocno kochaj i nie przestawaj.
|
|
 |
Mam okropną chęć podejść do Ciebie i wyznać co czuję. Powiedzieć "Cześć , zajmujesz moje myśli nie nie wiem co robić.Dawno nikt nie narobił w moim życiu takiego bałaganu jak ty. ". Po prostu uśmiechnąć się i przyciągnąć do siebie a za nim bym cię pocałowała wczułabym się w twój oddech, który oplatał by moją szyję. Chciałabym powiedzieć że jakbyś był mój nie przestawałabym Cię całować i dumą chodziłabym z Tobą za rękę patrząc jak inne rozbierają Cię wzrokiem. Ale jak na razie ja sama będę rozbierać Cię tylko i wyłącznie wzrokiem.
|
|
 |
- Chcę być przy Tobie!-wykrzyczał rozpaczliwym tonem. Wzięła głęboki oddech i przejechała mu dłonią po policzku.-To powiedz,dlaczego tak trudno mi w to uwierzyć.- cały czas zgrywała zimną sukę , a nagle na jej pokerowej twarzy pojawiła się łza , a w oczach zgasła gorąca iskra.-Proszę...No proszę daj nam szanse.- wziął jej dłoń z policzka i zacisnął mocno w pięściach.-Kocham Cię, ale nas nie będzie.- odpowiedziała szybko spoglądając przenikliwie w jego ciemniejsze niż zwykle tęczówki. - Ale jesteśmy teraz , jutro też będzie "teraz" i tak co dzień.Rozumiesz?-zapłonęła w nim nadzieja i aż naiwny uśmiech pojawił się na jego nieskazitelnej twarzy. Dziewczyna rozchyliła delikatnie wargi nie wiedząc co powiedzieć i jedyne co potrafiła zrobić to wtulić się w jego tors i wyczuwała jak serce powoli mu bije.
|
|
 |
Poczucie bezsilności , kiedy mam poczucie ze nie panuję nad niczym , a szczególnie nad swoim życiem. Nienawidzę tak się czuć. Kręcę się bez celu , chodzę z kąta w kąt i myślę , myślę jak wyrwać się z natłoku przytłaczających mnie myśli .
|
|
|
|