 |
mam za mało wiary w siebie, by Cię zdobyć. albo po prostu za dużo ode mnie wymagasz? | gazowana
|
|
 |
ilu bliskich jeszcze świadomie zranisz? to strasznie boli, gdy nawet obserwujesz jak sypie się świat komu innemu. nie wspominając o uczuciach tej osoby. | gazowana
|
|
 |
albo ten świat jest dziwny, albo ja tutaj nie pasuję. siemanko. | gazowana
|
|
 |
siedziałam z przyjaciółką pod jej domem. - gdzie on jest? - zapytałam czekając na jej brata a mojego chłopaka. - nie wiem, pewnie siedzi z kumplami i pije. zawsze tak robi jak się pokłócicie. - rzuciła. - ja się zmywam. - powiedziałam wstając, wtedy podjechało czarne auto z którego się wyczołgał. - skarbie jak ja cię kocham. - krzyczał kiedy mnie zobaczył. - daruj sobie. - syknęłam. wydzierałam się na niego z dobre 10 minut w końcu wyszedł z samochodu jego kumpel. - proszę cię, pogódź się z nim bo już mam dość tego jak ciągle o tobie gada i o tym jak cię kocha i chce żebyś mu wybaczyła. - powiedział. - ty chuju się nie wtrącaj, nie prosiłem cię o głos, spierdalaj do sklepu po piwo i wracaj szybko. - krzyczał na kumpla. - mówiłam ci coś na temat picia, nie skończysz nie gadam z tobą. - rzuciłam idąc przed siebie. - czekaj. - wybełkotał i przyciskając mnie do ściany musnął moje wargi. - wiem, że ci zależy. - syknął a ja odeszłam z uśmiechem na twarzy wiedząc, że ma rację. /grozisz_mi_xd
|
|
 |
Jest jedna zasada - zajętych się nie tyka.
|
|
 |
|
kiedyś spędzali razem każdą wolną chwilę, byli szczęśliwi. Potrafili siedzieć godzinami na ławce w parku patrząc sobie w oczy i rozmawiać o niczym. Teraz ? Nikt nie widuje ich razem. On spędza noce w klubach, ona kiedyś grzeczna dziewczynka lansuje się na imprezach. Kiedyś szczęśliwi, teraz ? mimo, że w tłumie samotni jak nigdy. / happy_love
|
|
 |
widzisz jej łzy ? - nie. - i na tym polega obojętność.
|
|
 |
ej, nie jesteś taki fajny, jak Ci się wydaje. na pierwszy rzut oka widać, że jesteś skurwielem bez uczuć. a jak się pozna? okazuje się, że.. jesteś zimnym skurwielem bez uczuć, no tak. | gazowana
|
|
|
|