 |
|
wiesz co to za uczucie, gdy Twoje dłonie ogrzewa kubek herbaty? gdy bezpieczeństwem staje się dom. gdy miłość odnajdujesz przy ulubionym misiu? gdy ciepło stanowi Ci tylko i wyłącznie łóżko? tak, to samotność - głucha i bolesna cisza, z której coraz trudniej udaje się Nam wydostać. [ yezoo ]
|
|
 |
nasza miłość wyblakła. uczucia już nie są takie same jak na początku. 'ja Ciebie bardziej' zamieniło się w 'nie chcę Cię znać'. pocałunki stały się odpychaniem siebie nawzajem. godzinne rozmowy zamieniły się w kłótnie. tysiące motylków w brzuchu odleciało, czasem wpadnie jeden, jak iskra nadziei. w sumie już jej nie mam.. nie wierzę w Twoje słowa. nie wierzę w to, że jeszcze kiedyś nam się uda. nie wierzę w Twoje obietnice i w to, że mnie kochałeś. | gazowana
|
|
 |
kamień spadł mi z serca, jak jesienny liść z drzewa, lajtowo kurwa, no nie? | gazowana
|
|
 |
nie powinieneś pozwolić mi cierpieć. | gazowana
|
|
 |
i nie zrobię nic z tym, że wiem o wiele za dużo, niż bym chciała. | gazowana
|
|
 |
weź powiedz mi jak mam przez to przejść, chce by to obok przeszło gdzieś wcale nie męcząc mnie.. ale to jest i nie daje spać jak kreski koki. | Poetik Pekro
|
|
 |
i uśmiech, za który oddałabym wszystko.. nie zrozumiesz, o czym mówię.
|
|
 |
Bez plusika tez jestem fajny prawda ?:)/alfonsss
|
|
 |
|
Nie mogąc wytrzymać napięcia w domu wyszła idąc przed siebie . Brakowało jej jego dotyku , głosu który codziennie układał ją do snu po czym po paru godzinach budził słowami "siemanderko mała " Wiedziała że jest ciągle przy niej , obiecywał jej to umierając w szpitalu . Nigdy nie pozwalał jej płakać a gdy już dochodziło do tego zjawiska mówił , że jej oczy są morzem . Mają jego ulubiony kolor i wylewają na brzeg słoną wodę . Idąc ciągle przed siebie , wspominając wszystko co działo się pare tygodni przed jego śmiercią . Łzy zaczęły podlewać jej policzki , zamknęła oczy i wtedy usłyszała dźwięk przychodzącej wiadomości . Nadawca " skurwysyn " - tak siebie nazywał . Treść " już nie lubie morza. odkąd tu jestem zrozumiałem , że Twoje oczy tak naprawdę są niebem Moim prywatnym niebem . ale nie te płaczące , lecz te śmiejące się głośno . Uśmiechnij się dla mnie , proszę. " Pierwszy raz od jego odejścia szczery uśmiech samoistnie namalował się jej na twarzy | rastaa.zioom
|
|
|
|