 |
popatrzeć za siebie i zrozumieć to wszystko.
|
|
 |
nie wiem czy umiem ubrać to w słowa , ale chciałam Ci powiedzieć , że przy Tobie , nawet moja szara kurtka staje się różowa i życie jest całkowicie do przeżycia !. a gdy tylko odejdziesz , kurtka znów jest szara , a życie robi się nieznośne .../ mantynaa /
|
|
 |
-Dzwoniłeś do mnie..? - Nie..to było przez pomyłkę. -Tak,tak..Oczywiście... Wiedziałam,ze w końcu sprawdzisz czy zmieniłam numer.
|
|
 |
dlaczego masz jego zdjęcie na drzwiach? przecież mówiłaś że go nienawidzisz... -ale jak mi się nudzi to rzucam w niego lotkami xD
|
|
 |
` Zrobiłeś zbyt wiele bym zapomniała . straciłeś już szansę, bym Cię pokochała ..
|
|
 |
uodpornienie na `dasz rade`. alergia na ` będzie dobrze`. wstręt do `wszystko się ułoży`. awersja na `nie martw się`.
|
|
 |
mijaj mnie SKURWYSYNU , szerokim łukiem ! , zniszczę twoje życie , z bardzo wielkim hukiem !
|
|
 |
jeśli nie ma "po co", to może warto "mimo wszystko"?
|
|
 |
- Przykro mi, to koniec. - powiedział. Popatrzyła na Niego uważnie. Czyżby sobie z niej kpił ? Patrzył jednak śmiertelnie poważnie. Policzki jej pobladły, brwi się ściągnęły. Odszedł. Już przez wiele miesięcy nie dostrzegł cienia uśmiechu. Ani w oczach, ani w kącikach ust.
|
|
 |
on jest snem na jawie, gdzie ja nie należę.
|
|
 |
ona jest uzdrowieniem, a ja jestem bólem.
|
|
 |
On jest blaskiem słońca, a słońca już nie ma.
|
|
|
|