 |
|
muszę się upić, muszę nie myśleć, muszę nabrać tego przyjemnego uczucia nietrzeźwości uczuciowej. Możesz być wtedy niedaleko, możesz być wtedy z inną, to bez znaczenia. I tak moja głowa wciąż będzie produkowała Twój obraz, znów, znów, znów. Szczęśliwy, ale pozorny. Mam ochotę się upić, pomyśleć, poczuć tę gorycz nieszczęścia i samotności, które wsączę w siebie przez ten błyszczący kieliszek. Bo nie ważne jakbym była pijana to i tak wiem, że nigdy mnie nie pokochasz. Wiem, że tracę czas, że mogłabym zrobić cholernie dużo, bo mam ambicję i chęci, ale Twój obraz mnie paraliżuję, zapominam jak się oddycha, opadam, odpadam. Chwilami nawet nie żyję, nie istnieję.
|
|
 |
|
no mów , śmiało. coś jeszcze ? możesz mówić wszystko, ale nie ubliżaj. bo wtedy jednak podniosę się z tej wygodnej kanapy, odstawię na bok tego dobrego drinka i zwyczajnie mówiąc wyjebie Ci w pysk, Mała.
|
|
 |
|
będę chodzić w swoich ulubionych szerokich dresach, w koszulce stoprocent z napisem ' pierdol się ' i robić balony z gumy. też umiem mieć całkowicie wyjebane.
|
|
 |
|
przytul się mocno płacz smutkiem się podziel
jestem tutaj nie pozwól bym czuł się niepotrzebny
nie chce patrzeć jak się meczysz gdy coś cie gnębi
|
|
 |
|
Z paczką fajek - człowiek jednak zawsze czuję się trochę mniej samotny.
|
|
 |
|
Byłaś zakochana nie w nim, lecz w idei miłości. A teraz jesteś zakochana w idei złamanego serca.
|
|
 |
|
Ja nie jestem dorosła,
ja gubię zapalniczki.
|
|
 |
|
Jest tak zajebiście słit, że ja pierdole.
|
|
 |
|
Jedynym chłopcem, za którym będę biegać będzie mój synek bawiący się ze mną w berka.
|
|
 |
|
jak się czuję? jakby ktoś zeżarł mi mózg i wysrał go z powrotem. jakbym miała zwymiotowac własny żołądek w całości. chyba nawet śmierć nie może być tak bolesna.
— ale pijmy dalej, pewnie.
|
|
 |
|
Życie jest krótkie. Młodość jest krótka. Tylko jeden raz przeżyjemy dzisiejszy dzień, ten miesiąc, ten rok. Czy warto żyć dla kogoś, a nie dla siebie?
Jeśli chcemy być szczęśliwi, musimy mieć odwagę być od czasu do czasu egoistami, sukinsynami i chamami. Mieć odwagę rzucić wszystko w cholerę i odejść. Mieć odwagę kochać najbardziej siebie samego. Kto tego nie rozumie, jest albo nieśmiertelny albo zwyczajnie głupi.
|
|
 |
|
Rozmyślam, jak dużo poświęciłam dla osób, które na poświęcenie nie zasługiwały.
|
|
|
|