lubię ponarzekać i co z tego? każdy ma jakieś wady - jedni są wredni, drudzy ciągle się czegoś czepiają, inni są ciekawscy i co kurwa? mam ich wszystkich powystrzelać?
nie chcę żeby ktokolwiek się mną przejmował. nigdy mi na tym nie zależało, bo i tak radziłam sobie sama. wszyscy są tylko mili jak czegoś chcą albo gdy potrzebują kogoś, komu mogliby się wygadać. zaw
Zapytali się mnie czy żałuje, że go poznałam.. Zastanowiłam się i odrzekłam: Nie. Gdyby nie on, nie zaznałabym tej chwili szczęścia, śmiechu i innych rzeczy, które teraz wspominam z uśmiechem. Mimo ż