 |
Mógł znieść całe zło tego świata, bym ja nie musiała go nosić.
|
|
 |
O mnie nie wolno zapomnieć, takie są zasady
|
|
 |
Zrobić Ci kawę, czy nadzieję?
|
|
 |
Z Tobą lot samolotem albo auto bokiem, wynajmniemy hotel zapłacimy potem, pijani na mieście rozjebiemy flotę, porażki przepalimy topem
|
|
 |
Mimo to że latasz, to po sekundzie spadasz
|
|
 |
chowam dłonie w twarz, nie chcę byście mnie widzieli, jeszcze bardziej nie chcę widzieć was
|
|
 |
Po latach poprosiłem o spotkanie. Było miło, opowiedziała mi o swoim życiu. Ja nie chciałem opowiadać o piciu. Dobrze jej się układało, mi było dobrze widzieć znów jej uśmiech. Kiedyś z uśmiechem czekałem, aż uśnie. Rozmawialiśmy z dłońmi na kieliszkach. Do momentu, aż się przejęzyczyłem. Zamiast powiedzieć: mało wina, palnąłem głupio: moja wina.
|
|
 |
Na sam koniec niech jej usta nie smakują Ci tak jak moje. I niech nie pasują do Twoich jak moje jej dłonie. I żebyś w jej oczach nie zobaczył odbicia. I żeby w jej słowach nie było pokrycia. I niech Twoje serce Ci powie uprzejmie, że ma żal do mózgu, że zrezygnował ze mnie.
|
|
 |
Ptak siedzący na drzewie nigdy nie boi się, że gałąź się złamie, bo jego ufność spoczywa nie na gałęzi, a na własnych skrzydłach.
|
|
 |
"Samotność jest niebezpieczna. Jest uzależniająca. Kiedy raz jej posmakujesz i zobaczysz, jak spokojna jest, nie będziesz już szukał kontaktu z ludźmi."
|
|
 |
Lepiej wiecznie szukać, niż raz przed sobą skłamać
|
|
|
|