|
powinnam była spytać cię, czy będziesz mój,
myślę o tym przez cały czas
|
|
|
Nie ma nic, co mogłabym Tobie powiedzieć
Nic, co sprawiłoby żebyś zrozumiał
Ile dla mnie znaczysz .
|
|
|
zinterpretuj mi tęsknotę,
a powiem Ci czy tęsknię
|
|
|
Nie przychodź,
zniknij na zawsze,
albo przyjdź,
i bądź wiecznie
...
|
|
|
Jebnij smajla.!: DD/ cheerykiss
|
|
|
mijała kolejna nudna lekcja geografii. siedziałam wpatrzona w litery na tablicy, które tworzyły kompletnie niezrozumiałe dla mnie wyrazy z zakresu budowy wnętrza ziemi. weszłam na gadu w telefonie. byłeś dostępny. nie minęła sekunda, gdy poczułam wibracje telefonu i wiadomość 'do szkoły,matole!'. 'jestem w szkole,cioto!' - odpisałam, uśmiechając się. 'masz szczęście,tabalugo!' - odpisał. zaśmiałam się po czym odpisałam: ' a Ty co, pedobearze?'. nagle spod tablicy usłyszałam głos nauczycielki: ' może powiesz Nam z czego się śmiejesz? pośmiejemy się wszyscy'. podniosłam wzrok z nad telefonu, po czym odruchowo dodałam: ' z niczego, pterodaktylu!'. klasa wybuchła śmiechem, a ja własnie zrozumiałam co powiedziałam. to akurat miało być użyte w wiadomości, nie w słowach do psorki. wmurowało ją, po chwili zaś powiedziała: ' naganna'. widzisz ? same kłopoty mam przez Ciebie, bulbazaurze
|
|
|
Obróciła na niego wzrok z nieoczekiwanym uśmiechem na pełnych ustach
|
|
|
~ miłość to jakieś nie wiadomo co, przychodzące nie wiadomo skąd i nie wiadomo w jaki sposób zmienia życie ' . ♥
|
|
|
- masz mój numer telefonu ? - nie, a dasz mi ? - prędzej wolałabym, żeby mnie czołg przejechał niż, żebyś miał mój numer .. - to czego się pytałaś ? - bo jakbyś miał, to kazałabym ci go skasować ....
|
|
|
'' poszła się zabić a na gg ustawiła sobie opis - zaraz wracam ..
|
|
|
. mogę życzyć ci zdrowia, kumpli.., może to nie będzie szczere ale jednak. za to jednak nigdy nie powiem do ciebie : 'szczęścia w miłości' .. swoją szansę już zmarnowałeś ..
|
|
|
|