|
W niektórych miejscach jest, aż duszno od wspomnień.
|
|
|
Przychodzi taki dzień, kiedy człowiek przestaje walczyć. O szczęście, szacunek i miłość drugiego człowieka.. O wszystkie te rzeczy które kiedyś były dla nas ważne.. W tym czasie nikt ani nic nie potrafi nam pomóc. Jesteśmy sami. Razem z naszymi refleksjami, uczuciami, nastrojami. Czekolada nie działa, a alkohol nie smakuje. Wizja następnego dnia nas przeraża. Takie dni zdarzają sie rzadko. Ja mam teraz taki czas ..
|
|
|
Zobacz, zobacz na przykładzie, jak szybko rezygnujesz, jak syzbko zmieniasz zdanie, jak szybko odpuszczasz, jak szybko zmienia się Twój plan, jak bardzo czuję się niepewnie, jak bardzo mnie to przytłacza, jak bardzo czuję się oszukana.
|
|
|
|
Chciałam się w to angażować, walczyć, uwić to nasze prywatne ciepełko, być szczęśliwą, dawać Ci takie same odczucia i pokochać Cię - na poważnie, już bez żadnego dystansu, całą sobą. I dzisiaj, kiedy już otrzepałam się z kurzu powstałego w momencie zburzenia całego naszego "my", mogę Ci zapewnić, że nie mam serca. Nie mam narządu, które potrafi wydobyć z siebie coś takiego jak cała rzekoma miłość, to jakiś automat bije w mojej piersi, nie ma duszy, nie wierzy, w moim słowniku nie ma tego uczucia.
|
|
|
wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia , a ty nadal dzwonisz . kiedy powoduje , że po twojej twarzy spływają łzy , a ty nadal chcesz z nim być . kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'kocham cię' chociaż wiesz , że odczyta go dopiero rano.
|
|
|
Nie wiem co mam Ci powiedzieć. Co? Że Cię kocham? Że wciąż po nocach nie śpię, i że wciąż jest źle.
|
|
|
Jak ich zobaczyłam stałam jak wryta i nie potrafiłam w to uwierzyć. Tak bardzo rozjebało mnie od środka, tak bardzo nie chcę w to uwierzyć, za bardzo go pokochałam.
|
|
|
Nie chodzi mi o to, żeby to się zmieniło na lepsze. Chodzi mi po prostu o to, żeby w ogóle się zmieniło. Żeby cokolwiek ruszyło, nawet w tą gorszą stronę. Żebyś był w stanie wypowiedzieć do mnie jakiekolwiek słowo, nawet to pieprzone 'spierdalaj'. Rozumiesz? Chcę czegokolwiek.
|
|
|
Szkoda że nie potrafię usunąć cię z mojego życia tak szybko jak ty usunąłeś mnie ze swojego.
|
|
|
Czasem się zastanawiam czy na prawdę masz mnie w dupie, czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam...
|
|
|
Cholernie żałuję tego , że Cię znam. tak bardzo chciałabym być był mi oobjętny. Bym przechodziła obok Ciebie bez mrugnięcia okiem, nawet nie znając Twojego imienia. Byś nie miał żadnego udziału w moim życiu.
|
|
|
wiesz jakie to uczucie gdy nagle uświadamiasz sobie, że byłaś dla niego nikim?
|
|
|
|