|
Widzisz, co możemy osiągnąć razem? Jak mi się oddasz, będzie jeszcze lepiej. Zaufaj mi. Mogę cię zabrać do miejsc, o których nawet nie miałaś pojęcia.| Grey
|
|
|
Gładzę jej policzek. Jego skóra jest miękka i gładka, a gdy przesuwam kciuk po jej dolnej wardze, oddech grzęźnie mi w gardle. Przyciska się do mnie całym ciałem, czuję dotyk jej piersi, jej żar docierający przez koszulę jest podniecający. Ma świeży, zdrowy zapach, który przypomina mi jabłkowy sad dziadka. Zamykam oczy i wciągam powietrze, zapamiętując głęboko jej woń. Kidy je otwieram, nadal jest we mnie wpatrzona, błaga, żebrze, nie odrywając oczu od moich ust. || Grey
|
|
|
Minął kolejny rok od jego ostatniego oddechu. To już dwa lata, gdy ze sobą nie rozmawialiśmy. Zleciało tak, jakby to wydarzenie miało miejsce kilka tygodni temu. Ale wiesz? Pamiętam te dni nadal i całego Ciebie. Każdy Twój uśmiech, i każde Twoje żarty. Takiego Cię zapamiętałam - szczęśliwego. Zawsze żyłeś pełnią życia, choćby grunt odsuwałby Ci się spod stóp, taki już byłeś, i to mi się w Tobie podobało najbardziej, bo mimo losu jaki Cię otaczał nigdy się nie poddawałeś. Pamiętam do dziś, te wszystkie słowa i gesty, które wyrażałeś. Pamiętam to jak nic innego, pamiętam Ciebie całego. Bo kocham Cię ponad wszystko, i choćby nie wiem ile minęło to i tak zawsze będziesz w moim sercu. Z-a-w-s-z-e. Pamiętaj./bezznakumiloscii
|
|
|
"Pamiętasz jak w liście napisałaś mi że nic od Ciebie nie wymagam? A ja właśnie wymagam od Ciebie trzech rzeczy: Zaufaj mi, bądź szczęśliwa i niczym się nie przejmuj." -- Obiecuję...
|
|
|
"Pierdolony nektar szczęścia! "
|
|
|
Słyszę Twój przyspieszony oddech i wszystko zaczyna się uginać...
|
|
|
"Uh baby, yeah, I'm grateful..."
|
|
|
Snuję się po domu, nie wiedząc co zrobić ze sobą bez Ciebie...
|
|
|
Spragniona jestem jego pocałunków... Jego delikatnych i subtelnych pocałunków...
|
|
|
"Nawet nie wiesz, jak ja cię uwielbiam..."
|
|
|
"Tak bardzo chcę dotknąć Cię. Ja liczę każdą chwilę, ja liczę każdy dzień..."
|
|
|
Odurzył mnie jego zapach. Jego uśmiech i spojrzenie...
|
|
|
|