 |
Mam taki mętlik w sercu , w głowie ,że sama nie wiem jak to opisać . Przykro mi ,że wszystko toczy się nie po mojej myśli , chciałabym coś zrobić , ale na prawdę jestem taka bezsilna ,że moge tylko odpalić papierosa i patrzeć jak się spala razem ze mną , wypalam się , wypala się mój charakter , sposób bycia , zasady , bo może przez to jaka jestem ludzie ode mnie odchodzą , może na prawdę na dłuższy czas jestem nie do wytrzymania , ale gdzieś słyszałam ,że kocha się kogoś nie za coś , a mimo wszystko , szkoda ,że to nie działa u mnie , nie powinnam pokazywać jaka jestem , bo odstraszam ludzi , od teraz zakładam maskę przed wszystkimi którzy jeszcze są ,żeby nie uciekli jak pozostali .
|
|
 |
Czuję ,że nasza przyjaźń się sypie , a przecież jest dla mnie taka ważna .
|
|
 |
Nigdy nie dowiesz się jak bardzo starałam się uśmiechać ,kiedy czułam jak w środku rozpadam się na kawałki .
|
|
 |
Zrobiłabym tak wiele ,żeby poczuć zapach Twojej koszulki , wtulić się w Twoje ramiona i poczuć ,że jest mi dobrze .
|
|
 |
Brakuje mi Ciebie Idioto podpisano Idiotka .
|
|
 |
nie jara mnie typ z full capem, bejsbolówką, czy koszulą na sobie. nie patrzę, czy ma ubrane dresy, czy spodnie z krokiem opuszczonym do kolan. nie zwracam uwagi na fryzurę, oczy, nos, usta, czy chociażby policzki. nie obchodzi mnie czy on się patrzy na mnie, czy mija mnie szerokim łukiem. mam w dupie jego zaczepki, uśmiechy, wyzwiska, czy końskie zaloty. nie obchodzi mnie żaden typ, nie licząc Ciebie. każde Twoje słowo, każdą Twoją bluzę, bluzkę, każde spodnie, buty, torby, piosenki, zdania, uśmiechy, gesty zapamiętam do końca swoich dni. także uważaj. uważaj, na wszystko, co robisz, co mówisz, z kim to robisz i do kogo to mówisz. tylko na Twoim punkcie jestem tak wyczulona, także możesz czuć się zaszczycony. ale to z miłości. tylko i wyłącznie z miłości.
|
|
 |
Dobrze byłoby usłyszeć Twój głos i to, jak mówisz, że u Ciebie wszystko dobrze, że nie mam się martwić. Mimo wszystko żyję nadzieją, że u Ciebie jest jak najlepiej. Nic się nie zmieniło od sierpnia. Nikt nie zajął Twojego miejsca. Co więcej - kocham Cię bardziej, niż kiedykolwiek. Z dnia na dzień czuję, że ja bez Ciebie to jak wysychające jezioro. Nie raz próbowałam zapomnieć, żyć teraźniejszością. To wszystko na nic. Kocham Cię, kocham Cię bardziej niż robiłam to wcześniej. Coraz trudniej się z tym życie, ale kocham Cię. I nie zamierzam tego zmienić. Tak, jak dotrzymałam swoich słów sprzed 9 miesięcy - nie pokochałam żadnego innego. Tylko Ty, zawsze Ty.
|
|
 |
Jestem za stara, żeby ciągle kłócić się i rozstawać. Potrzebuję kogoś, z kim mogłabym porozmawiać o wszystkim, kto rozśmieszałby mnie w najdziwniejszych sytuacjach mojego życia. Kogoś, kto by pokochał, zaakceptował mnie taką, jaką jestem. Nie potrzebuję szczeniaka, który robi wszystko pod publikę i ciągle robiłby awantury, żeby skupić na sobie uwagę. Nie potrzebuję nikogo, prócz Ciebie. Także, proszę Cię, nie rób sobie żartów, zdrowiej i wróć. Wróć do mnie, wróćmy do siebie, niech wrócą wakacje.
|
|
 |
To niesamowite, że po 9 miesiącach nieodzywania się do mnie, ja nadal czuję ten cholernie mocny uścisk tam gdzieś w klatce piersiowej. Ryczę, jak nienormalna już drugi dzień, kiedy dowiaduje się, co się z Tobą dzieje po tym wypadku. Wymyślam sobie najdziwniejsze sytuacje i rozmowy od kiedy wiem, że masz przyjechać do mojego miasta na operację. Modlę się cały dzień, byś z tego wyszedł. Po 9 miesiącach chcę dla Ciebie jak najlepiej. Pomimo wszystko, pomimo wszystkim. Ciągle mam nadzieję, że tamten sierpień, to nie był koniec naszej przygody. Ciągle chcę, wierzę i kocham.
|
|
 |
To tyle jeśli chodzi o moje szczęśliwe zakończenie . ♥
|
|
 |
zamykam się i jestem gdzieś daleko. / mietowyusmiech
|
|
|
|