 |
|
- Wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną ? Na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać, za godzinę w przypływ furii usuwa jego numer, każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem, że ma go w dupie. Jego i całą tą zasraną miłość. Potem wszystko wpisuje od nowa, przecież zna te numery na pamięć, a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić. Nie ma na nic ochoty. Jest bezwładna, on odbiera każdy element jej tożsamości. Staje się zwykłą szarą myszką, chociaż przy ludziach tak doskonale udaje. Wiesz o kim mówię, kochanie ?
- Mówisz o mnie.
|
|
 |
|
Moze to irracjonalne biorąc pod uwagę fakt, że kocham Go najmocniej na świecie ale życzę mu, żeby kiedyś jakaś dziewczyna potraktowała Go tak, jak On teraz traktuje mnie.
|
|
 |
|
Ona: Wykasowałam twój nr już z 50 razy. Tylko po to by go za chwile wpisać od nowa bo przecież znam go na pamięć. Jesteś takim bólem , który nie wypłynie razem z łzami, nie pozbędę się go. To tak jakbym miała raka i ten rak miał imię Twojej nieobecności. I wiem że przez tego raka umrę i jak to bywa z rakiem może umrę jutro, za miesiąc, za rok. I nie przez samobójstwo. Wiesz przeciez jaka jestem nie będę Cię szantażowała. Umrę z braku serca bo Ty jestes moim sercem.
On: Nudzi Ci się ?
|
|
 |
|
Ja rozumiem . Pogoda się zmienia , ale dlaczego ludzie ?
|
|
 |
|
znam Cię tak dobrze, że gdybym miała pisać sprawdzian z wiedzy o Tobie, dostałabym szóstkę z plusem.
|
|
 |
|
to boli . boli , kiedy przechodzę obok Ciebie , a Ty patrzysz jakbym była przezroczysta .
|
|
 |
|
kiedy na niego patrzę, myślę wyłącznie o tym, że pewnego dnia nie będę już mogła go oglądać ..
|
|
 |
|
Tak często śnimy o tych, przez których nie możemy zasnąć.
|
|
 |
|
Był jej obsesją i lekiem.. Nienawidziła Go i uwielbiała..
|
|
 |
|
Dlaczego łzy w moich oczach sprawiają , że każdy zaraz pyta o Ciebie ?
|
|
 |
|
Wiesz, powinnam Ci życzyć, aby ktoś kiedyś złamał Ci serce tak jak Ty złamałeś je mnie. Ale nie będę. Mało tego. Powiem Ci, że będę pierwszą osobą, która z miłą chęcią przypierdolii w twarz osobie, która Cię zrani. Może wtedy zrozumiesz...
|
|
 |
|
a skupienie na jej twarzy symbolizowało jak często o Nim myśli.
|
|
|
|