 |
|
Ty nie myślisz.. nie. Ty nawet nie przypuszczasz, że znaczysz dla mnie tak wiele. `
|
|
 |
|
Spójrz na nią. I spróbuj się wytłumaczyć z tego, co jej zrobiłeś.
|
|
 |
|
a wiesz, co boli najbardziej? gdy, ktoś do mnie podchodzi pytając, co u Ciebie, a ja nie potrafię powstrzymać się od płaczu.
|
|
 |
|
Spojrzała na Niego i pomyślała - Ty nie jesteś nawet ładny, nawet się ładnie nie ubierasz, jesteś taki zwykły. . . Żaden idealny, a Twoje zachowanie? Bez komentarza. . . Tylko cholera wytłumacz mi, dlaczego ja właśnie chcę Ciebie? Nie tego idealnego blondyna, który jak jakąś mija to się jej nogi uginają a mi . . . jest bo jest ja Go nie chcę... Mi brakuję tchu, dopiero wtedy gdy na mnie spojrzysz tymi swoimi brązowymi oczkami, gdy się uśmiechniesz. . . powiedz dlaczego właśnie mi odbiło na Twoim punkcie ?
|
|
 |
|
- rozkurwiłeś wszystko!
- a dokładnie co?
-kurwa, moje serce, moją miłość!
|
|
 |
|
i jak masz cokolwiek zrobić jak o niczym nie wiesz.. nie wiesz jak Cie kocham, jak tęsknię, a ja nie umiem Ci powiedzieć..a może wcale nie chce Ci powiedzieć..nie chce Ci powiedzieć bo nie chce usłyszeć "przykro mi ja nie czuję już tego co Ty"
|
|
 |
|
Tylko tyle zostało z ich przyjaźni. Brak odwagi do szczerej rozmowy i szukanie swoich spojrzeń.
|
|
 |
|
desperacja, doprowadziła ją do obłędu. podeszła, do niego. wyrwała mu telefon z ręki. rzucając o ścianę, krzyknęła. - nie piszesz do mnie, więc do żadnej innej, również nie będziesz!
|
|
 |
|
siedzimy. traktujesz mnie jak przyjaciółkę, bo przecież cały czas jesteś przekonany, że nie czuję nic więcej. patrzysz na mnie. uśmiechasz się, a ja odwzajemniam z podwójną siłą i myślę, co bym w tej chwili zrobiła, gdybyśmy byli razem.
|
|
 |
|
a pomyślałeś chociaż raz , że ja też mogę czuć . ?
|
|
 |
|
Każdy ma chwile, że by to wszystko jebnął i patrzył w lustro jak mu łzy ciekną..
|
|
 |
|
Zawsze chciałam mieć w domu takie małe, czarne, dźwiękoszczelne, pomieszczenie, gdzie mogę wejść, zamknąć się, krzyknąć na cały głos "KURRRWAAAA" i wyjść .
|
|
|
|