 |
Z miłością nie można walczyć bo
MIŁOŚĆ to ...
drżenie rąk ,
brak słów ,
ciepło, które ogrania całe ciało,
sama myśl przeistacza się w całą sagę opowieści,
jeden dzień to całe nasze życie.
Z miłością nie można walczyć to tak jakby powiedzieć powietrzu, by więcej nie wtrącało się do naszego życia.
|
|
 |
- Co mam zrobić byś nigdy więcej nie była smutna?
Nigdy więcej mi tego nie rób.
Nie waż się więcej pojawiać w moim życiu bo robisz w nim więcej chaosu niż zamieszanie po wybuchu bomby.
Nie waż się więcej uśmiechać, gdy mnie mijasz.
Usuń mnie z listy kontaktów.
Usuń z pokoju rzeczy, które nas łączyły.
Zapomnij o moim imieniu, o tym jak wyglądam, zapomnij, że kiedykolwiek istniałam.
Uwierz uda ci się to szybciej niż myślisz.
Ze mną będzie inaczej o wiele gorzej, dłużej i ciężej, ale ja to ja. Przecież już dla ciebie nie istnieje. Zacznij wszystko planować od początku na czystej kartce papieru. Naszą wspólną spal. To jedyny sposób bym nigdy nie cierpiała, gdy mnie kiedyś zostawisz.
|
|
 |
Dziś się zakochałam. W tym brunecie o brązowych oczach właśnie w tym co zakochałam się wczoraj, przedwczoraj i jeszcze kilka dni wcześniej. Chociaż obiecywałam sobie, że jutro nie popełnię tego samego błędu.
|
|
 |
Zapewne myślisz, że jestem tą, którą chciałbyś bym była. Wsłuchujesz się w moje słowa niczym w sensacyjną opowieść. Byłam taka dumna, gdy mówiłeś, że jestem wyjątkowa. Lecz czułam się okropnie z myślą , że w końcu ci się znudzę. Wszystko ma swój koniec, o jego szczęściu nie decyduje już właściwie nikt .
|
|
 |
Będziesz kochała tego, który skradł ci serce i rządził twoim życiem. Wyjdziesz za tego, który będzie porządnym mężem i dobrym ojcem. Tylko często się zdarza , że są to dwie różne osoby.
Znaleźć to wszystko w jednym to jak wygrać los na loterii.
|
|
 |
Gdy tańcząc wśród tłumu ludzi niechcący na mnie wpadł obrócił się dotkną ręką mojej twarzy i powiedział przepraszam. Właśnie wtedy wszystko zaczęło się od początku. Myśl o jego spokojnym i głębokim głosie, myśl o dłoni, której już może nigdy więcej nie poczuję.
|
|
 |
Dlaczego mijając się, spuszczamy głowy w dół .?
Nie to ty ją spuszczasz , ja patrzę na ciebie jak idiotka.
|
|
|
|