 |
Może szczęście mnie omija, może...
|
|
 |
uśmiechnij się do siebie. obejmij ramionami. bądź dla siebie dobry. nawet jeśli dzisiaj chciałbyś po prostu zniknąć- zostań. jutro też jest dzień. wszystko będzie dobrze
|
|
 |
"nie zauważy żadne żywe stworzenie, gdy ludzkość wyda ostatnie tchnienie. i nawet wiosna, gdy się obudzi o świcie, nie dojrzy, że oddaliśmy życie"
|
|
 |
"przed ołtarz ze światem mnie wepchnęli rodzice" i ślubuje ci bunt i zdradę oraz, że skazą ci będę aż do śmierci
|
|
 |
z kobietami zmiennymi łatwiej jest wytrzymać niż z nudnymi. czasami, co prawda, się je morduje, ale rzadko porzuca
|
|
 |
kocham pierwszy raz choć tyle pocałunków spaliło mi usta
|
|
 |
nie chcę jej przeszkadzać, zwłaszcza teraz, kiedy jestem zacierającym się wspomnieniem. im prędzej zniknę, tym będzie lepiej dla wszystkich. ale tęsknię za nią. dopiero tutaj zrozumiałem.
|
|
 |
o kobietach, co po pierwsze, tworzyć dla nich pewna skucha, bo kto inny pisze wiersze a kto inny potem rucha
|
|
 |
paliłem ciągle topy, kiedy byłem sam, poryło trochę banię, miałem własny świat
|
|
 |
im wyżej wzlatujemy tym mniejsi wydajemy się tym co nie umieją latać
|
|
 |
wszyscy cenią sobie twoją szczerość, dopóki nie jesteś szczery na ich temat, wtedy jesteś dupkiem
|
|
 |
trzeba nauczyć się odchodzić. bo jak się stoi w miejscu, to nic się nie zmieni
|
|
|
|