|
Bo czasem trzeba się uśmiechać. Tak mimo wszystko spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych którzy naszego uśmiechu są warci.
|
|
|
Mam patent na ten wieczór i uwierz, że lepszy niż melanż.
|
|
|
Już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar.
|
|
|
Uświadamiasz sobie jak bardzo kogoś kochasz, gdy nie umiesz opisać tego przy użyciu słów
|
|
|
Nawet mi nie powiedziała, że od dzisiaj nie ma jutra.
|
|
|
Jedno jest pewne, ona cię kocha i ci to mówi.A ty?Zaczynasz się już kurwa nią nudzić.Chcesz z nią skończyć, coraz bardziej jej nie lubisz.Nie wiesz co zrobić bo w tym idzie sie pogubić.Złamać jej serce?I tak kruche jak kuskus.
|
|
|
Rozkochałeś mnie w sobie, a potem omotałeś obojętnością.
|
|
|
I lubię na Ciebie patrzeć jak jesteś uśmiechnięty.
|
|
|
i nie mów mi jakie decyzje są słuszne, wystarczająco długo o nich myśle nim usnę.
|
|
|
-A więc jestem wolny?
- Oczywiście, skoro nie jesteś już nic wart.
|
|
|
wolisz wobec nich być obojętna, przecierasz łzy, chciałabyś nie pamiętać
|
|
|
Szczęście ma twoje oczy, pragnę w nie patrzeć
|
|
|
|