 |
|
Brniesz w to dalej, jakbyś szedł przez mgłę, nie wiesz jak z tego wyjść, bo umierasz jako alkoholik .
|
|
 |
|
prosić żeby wrócił ? mogłam to zrobić kiedy po raz pierwszy się pokłóciliśmy , dzis chyba mogłam bym się tylko zabić, by udowodnić jak bardzo żałuje tego, co zrobiłam .
|
|
 |
|
a jedynym ratunkiem dla mnie są chyba tylko jego dłonie i proste, a tyle znaczące słowa..
|
|
 |
|
Co zrobiłam ze swoim życiem ? zniszczyłam je. W wieku 17 lat zniszczyłam i odebrałam sobie wszystko to, dzięki czemu byłam szczęśliwa !
|
|
 |
|
dziś jesteśmy ponad tym co budzi nasze troski. dziś chcemy do końca pić i zgubić obowiązki. by zapomnieć po co pije, rano poskładać klocki. przypomnieć sobie chwile wyrzucone ze świadomości..
|
|
 |
|
nie zmieniaj tak często szminki, bo się kolegom na chujach tęcza zrobi .
|
|
 |
|
ja nie chcę, żeby było jakoś, chcę, żeby było normalnie
|
|
 |
|
mam swój charakter i to cię boli ..
|
|
 |
|
obojętność to podstawa, przecież sam mnie tego nauczyłeś.
|
|
 |
|
gdy nie ma innego wyjścia w końcu zaczynasz dawać radę.
|
|
 |
|
"Może teraz będziesz się z tego śmiał, ale przekonasz się że kiedy ona Cię zostawi przyjdziesz właśnie do mnie. Pamiętaj, później może być za późno"
|
|
 |
|
A jutro może mnie już nie być, a jedyne, co po mnie pozostanie to tylko szare zdjęcie wiszące na ścianie i zwiędnięte kwiaty na grobie.
|
|
|
|