głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika charmdolly

Myślałaś kiedyś nad tym  że któregoś dnia on jak zwykle poprosi Cię o spotkanie  Ty jak zwykle z uśmiechem na ustach pójdziesz w wyznaczone miejsce  ale coś się zmieni. On nie pocałuję Cię tak jak dawniej  a jedynie przelotnie muśnie Twoje wargi jakby gdzieś się spieszył  jakbyś nie była już całym jego światem. Myślałaś kiedyś nad tym że za jakiś czas on nie chwyci Cię po prostu za rękę i nie będzie chciał jej puścić do ostatniej chwili. Wtedy Cię nie przytuli  spojrzy na Ciebie  na Twoje drżące z zimna wargi  ale już nie będzie miał potrzeby ochrony Cię przed światem  już nie będziesz jego malutką dziewczynką którą trzeba się opiekować. Będziecie tak stać Ty spragniona jego dotyku  a on po prostu Ci powie  że to już koniec  że już Was nie ma. Myślałaś kiedyś nad tym że może nadejść dzień Waszego rozpadu?  esperer

esperer dodano: 8 października 2012

Myślałaś kiedyś nad tym, że któregoś dnia on jak zwykle poprosi Cię o spotkanie, Ty jak zwykle z uśmiechem na ustach pójdziesz w wyznaczone miejsce, ale coś się zmieni. On nie pocałuję Cię tak jak dawniej, a jedynie przelotnie muśnie Twoje wargi jakby gdzieś się spieszył, jakbyś nie była już całym jego światem. Myślałaś kiedyś nad tym,że za jakiś czas on nie chwyci Cię po prostu za rękę i nie będzie chciał jej puścić do ostatniej chwili. Wtedy Cię nie przytuli, spojrzy na Ciebie, na Twoje drżące z zimna wargi, ale już nie będzie miał potrzeby ochrony Cię przed światem, już nie będziesz jego malutką dziewczynką,którą trzeba się opiekować. Będziecie tak stać,Ty spragniona jego dotyku, a on po prostu Ci powie, że to już koniec, że już Was nie ma. Myślałaś kiedyś nad tym,że może nadejść dzień Waszego rozpadu? /esperer

sory  ale jeśli tak to ma wyglądać to piona  nara z fartem. Może nie potrafimy być niczym więcej niż krótkim romansem. esperer

esperer dodano: 8 października 2012

sory, ale jeśli tak to ma wyglądać to piona, nara z fartem. Może nie potrafimy być niczym więcej niż krótkim romansem./esperer

Kocham Cię mimo wszystko  rozumiesz? Nawet jeśli teraz nam się jebie i trudniej być razem  to nadal pamiętam chwilę kiedy było dobrze i będę czekać aż one wrócą  bo nigdy z Ciebie nie zrezygnuję. esperer

esperer dodano: 8 października 2012

Kocham Cię mimo wszystko, rozumiesz? Nawet jeśli teraz nam się jebie i trudniej być razem, to nadal pamiętam chwilę kiedy było dobrze i będę czekać aż one wrócą, bo nigdy z Ciebie nie zrezygnuję./esperer

Nie musisz w to wierzyć  nie musisz widzieć w tym sensu  naprawdę. Nie potrzebuję słów Twojej aprobaty  jebie mnie to ile dasz nam szans  czy jesteśmy zgraną parą czy codziennie skaczemy sobie do gardła. Uśmiechasz się czy krzywisz na nasz widok dla mnie to bez różnicy. Serio  nie jest do szczęścia potrzebna mi Twoja opinia  rozumiesz? Ważne jest tylko to co ja czuję  co on czuję i co czujemy oboje kiedy jesteśmy razem. esperer

esperer dodano: 8 października 2012

Nie musisz w to wierzyć, nie musisz widzieć w tym sensu, naprawdę. Nie potrzebuję słów Twojej aprobaty, jebie mnie to ile dasz nam szans, czy jesteśmy zgraną parą czy codziennie skaczemy sobie do gardła. Uśmiechasz się czy krzywisz na nasz widok dla mnie to bez różnicy. Serio, nie jest do szczęścia potrzebna mi Twoja opinia, rozumiesz? Ważne jest tylko to co ja czuję, co on czuję i co czujemy oboje kiedy jesteśmy razem./esperer

Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się   bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu  bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków   ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży  a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce   bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach   bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny   do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy.   nacpanaaa

ciamciaramciaa dodano: 8 października 2012

Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się , bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu, bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków , ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży, a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce , bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach , bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny , do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy. [ nacpanaaa ]

Czekałem kiedy powiesz mi  że jesteś dla mnie  że jesteś ze mną  że ja i Ty  to coś  co jest na pewno  że jest naprawdę.. że to  co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne.   Pezet

ciamciaramciaa dodano: 8 października 2012

Czekałem kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, że jesteś ze mną, że ja i Ty, to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę.. że to, co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne. [ Pezet ]

Łatwo jest powiedzieć  pierdolę  odpuszczam  mam dość . Sądziłam  że to takie banalne  po prostu się oddalam i już nie ma nas. Wzruszam ramionami i następuję koniec  bo po prostu mi nie zależy. Gówno prawda. Próbowałam to olać  próbowałam to przerwać i wycofać się z tego związku  ale wtedy zobaczyłam jak to jest  kiedy miałoby mi go zabraknąć. Nie byłoby jego ust  oczu i ramion które zawsze potrafiły mnie przytulić. Nie byłoby jego całej osoby i wtedy nie byłoby też mnie. Musiałam zwątpić  próbować się z tego wyplątać tylko po to  żebym po raz kolejny mogła go docenić i zrozumieć  że nawet jeśli jest ciężko to nikt mi go nie zastąpi. esperer

esperer dodano: 7 października 2012

Łatwo jest powiedzieć "pierdolę, odpuszczam, mam dość". Sądziłam, że to takie banalne, po prostu się oddalam i już nie ma nas. Wzruszam ramionami i następuję koniec, bo po prostu mi nie zależy. Gówno prawda. Próbowałam to olać, próbowałam to przerwać i wycofać się z tego związku, ale wtedy zobaczyłam jak to jest, kiedy miałoby mi go zabraknąć. Nie byłoby jego ust, oczu i ramion,które zawsze potrafiły mnie przytulić. Nie byłoby jego całej osoby i wtedy nie byłoby też mnie. Musiałam zwątpić, próbować się z tego wyplątać tylko po to, żebym po raz kolejny mogła go docenić i zrozumieć, że nawet jeśli jest ciężko to nikt mi go nie zastąpi./esperer

Nie chciałam być jedną z wielu.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 6 października 2012

Nie chciałam być jedną z wielu. [ ciamciaa ♥ ]

Wiesz czego im zawsze zazdrościłam? Wiary w siebie. Tej przeklętej pewności  że oni potrafią  że nic nie jest w stanie ich zniszczyć. Zawsze czułam  że są gdzieś ponad mną.. nie zdając sobie sprawy  że udaję silną by choć w minimalnym stopniu być taka jak oni.. by im dorównać. A oni? Zniszczyli mnie. Potraktowali jak psa.. przedmiot  który im się znudził. Gadżet  który wyszedł z mody. Jestem tu. Żyję  oddycham i nawet czasami czuję bicie swojego serca. Trochę nierówne ale bijące. Jestem tu choć kompletnie nie wiem po co. Jestem a wolałabym  żeby mnie nie było.. bo kto by chciał być tkwiącym na półce zakurzonym pluszakiem  o którym wszyscy już dawno zapomnieli.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 6 października 2012

Wiesz czego im zawsze zazdrościłam? Wiary w siebie. Tej przeklętej pewności, że oni potrafią, że nic nie jest w stanie ich zniszczyć. Zawsze czułam, że są gdzieś ponad mną.. nie zdając sobie sprawy, że udaję silną by choć w minimalnym stopniu być taka jak oni.. by im dorównać. A oni? Zniszczyli mnie. Potraktowali jak psa.. przedmiot, który im się znudził. Gadżet, który wyszedł z mody. Jestem tu. Żyję, oddycham i nawet czasami czuję bicie swojego serca. Trochę nierówne ale bijące. Jestem tu choć kompletnie nie wiem po co. Jestem a wolałabym, żeby mnie nie było.. bo kto by chciał być tkwiącym na półce zakurzonym pluszakiem, o którym wszyscy już dawno zapomnieli. [ ciamciaa ♥ ]

„Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.”

ciamciaramciaa dodano: 6 października 2012

„Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.”

moje. teksty esperer dodał komentarz: moje. do wpisu 6 października 2012
Kochasz mnie? Twój problem  trzeba było przestać kiedy ja też to zrobiłam. esperer

esperer dodano: 5 października 2012

Kochasz mnie? Twój problem, trzeba było przestać kiedy ja też to zrobiłam./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć