 |
Nie my jedni się skończyliśmy, kochanie./esperer
|
|
 |
jeśli usłyszę od Ciebie, że wszystko co było nic nie znaczyło, odejdę bez słowa, zacznę żyć od nowa. samotność to będzie moja druga połowa, a gdy kiedyś spotkasz mnie na ulicy po prostu odwróć głowę, przecież będę dla Ciebie niczym...
|
|
 |
Pokochałam go bardzo mocno.. dziś kocham jeszcze mocniej niż to możliwe a z dnia na dzień ta magia rośnie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Mój związek, moja sprawa. Chuj komu do tego czy dobrze zrobiłam dając mu drugą szansę. Ja kocham jego, on kocha mnie i nikt nie ma prawa się na ten temat wypowiadać. Tyle. /esperer
|
|
 |
Mieliśmy siebie, więc mieliśmy wszystko, ale doceniliśmy to dopiero wtedy kiedy nasze drogi się rozeszły. Przykro./esperer
|
|
 |
Łączą nas wspomnienia, więc nawet jeśli nie jesteśmy już razem, nie rozmawiamy ze sobą i nie mamy ze sobą nic wspólnego, to przeszłość była nasza, a tego nie wymażesz./esperer
|
|
 |
tęsknię . pytanie czy chorujesz na to samo. [ ansomia ]
|
|
 |
ŁASKOTANIE( czasownik ) Podobne do gwałcenia , ale musisz się śmiać. [ dzyndzelek ]
|
|
 |
A może ja po prostu zbyt dużo wymagam? Może nie powinnam chcieć Ciebie tu obok, Twoich ciepłych dłoni na moim ciele, Twojego przeszywającego spojrzenia i Twoich warg na mojej szyi. Chcieć Twojego uśmiechu, Twoich ramion otwartych wyłącznie dla mnie. Może to zbyt dużo byś przyszedł do mnie by wypić razem kakao z bitą śmietaną, a o północy przytulać nadając imiona gwiazdom na niebie. Chyba za wiele oczekuję chcąc usłyszeć od Ciebie trochę szczerości, słodkości i dwóch słów. Oczekując trochę namiętności i niegrzecznego zachowania jak i romantycznej kolacji przy świecach. Chodzenia za rękę, słodkich fochów i smsów na dobranoc. Może wcale nie powinnam chcieć zatrzymać Twojego serca, już tak na zawsze i przywiązać się na wieki do Twojej duszy? Może to za dużo, a może za mało. Może zbyt dużo wymagam zbyt dużo oczekuję. Ale ja naprawdę tego chcę i nie potrafię przestać chcieć/61sekund
|
|
 |
Bez Ciebie jakoś to wszystko nie ma sensu.. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Kolejna rozmowa, po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć, który to raz mnie zranił, ale wiem, że za każdym razem boli mocniej, a mnie w tym wszystkim coraz mniej./esperer
|
|
 |
Mam dość kłamstw. Mam dość unikania siebie nawzajem w chwilach, kiedy on zjebie. Nie chcę już płakać nocami, a rano budzić się z opuchniętymi od łez oczami. Wygoję te pozagryzane do krwi wargi i już do tego nie wrócę. Wewnętrzne rany też się jakoś zabliźnią. Nie mam już siły na bycie silną, na tłumienie w sobie tego całego smutku. Nie masz prawa zepsuć mi już żadnego dnia. Nie mam siły znosić Ciebie. Mam dosyć tego związku./esperer
|
|
|
|