głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika charakterystycznie

Trochę boli  że to wszystko  te wielkie słowa  obietnice  deklaracje  niesamowite zaufanie  przeżycie razem wszystkiego co możliwe  plany  rozmowy  uczucia  nas przerosły  znowu  jak wtedy gdy mieliśmy po 14 lat  trochę boli  że zawiedliśmy samych siebie  przecież byliśmy tak pewni  tak zdecydowani  przekonani o tym  że będziemy się kochać wiecznie  że to na zawsze  że największe  jedyne  niesamowite  niepowtarzalne i przeznaczone  trochę boli  fakt  że umarliśmy  że wypaliliśmy się  że przestaliśmy kochać  boli  bo skoro nie można wierzyć już samemu sobie  ufać  że wiemy czego chcemy  co kochamy i co będziemy kochać  to co pozostaje ? Boli kurewsko.

niecalkiemludzka dodano: 24 kwietnia 2013

Trochę boli, że to wszystko, te wielkie słowa, obietnice, deklaracje, niesamowite zaufanie, przeżycie razem wszystkiego co możliwe, plany, rozmowy, uczucia, nas przerosły, znowu, jak wtedy gdy mieliśmy po 14 lat, trochę boli, że zawiedliśmy samych siebie, przecież byliśmy tak pewni, tak zdecydowani, przekonani o tym, że będziemy się kochać wiecznie, że to na zawsze, że największe, jedyne, niesamowite, niepowtarzalne i przeznaczone, trochę boli, fakt, że umarliśmy, że wypaliliśmy się, że przestaliśmy kochać, boli, bo skoro nie można wierzyć już samemu sobie, ufać, że wiemy czego chcemy, co kochamy i co będziemy kochać, to co pozostaje ? Boli kurewsko.

Podchodzę do niego  ba  śmieszne  ja podbiegam  mała  stęskniona  przestraszona  wchodzę mu na kolana  opieram głowę na jego ramieniu  a on bez słowa obejmuje mnie  ochrania  przytula  całuje w czoło i czuję jak zaczyna się kołysać  och  nikt nigdy wcześniej mnie nie kołysał  w niczyim dotyku nie było jeszcze tyle ciepła  nikt nigdy nie rozumiał jak słaba jestem  nikt nie był dla mnie taki ja on  och kurwa  w każdym razie nikt od dawna.

niecalkiemludzka dodano: 24 kwietnia 2013

Podchodzę do niego, ba, śmieszne, ja podbiegam, mała, stęskniona, przestraszona, wchodzę mu na kolana, opieram głowę na jego ramieniu, a on bez słowa obejmuje mnie, ochrania, przytula, całuje w czoło i czuję jak zaczyna się kołysać, och, nikt nigdy wcześniej mnie nie kołysał, w niczyim dotyku nie było jeszcze tyle ciepła, nikt nigdy nie rozumiał jak słaba jestem, nikt nie był dla mnie taki ja on, och kurwa, w każdym razie nikt od dawna.

Oto moje nastroje  myśli  poczucie humoru  moje włosy  oczy  dłonie  uda  moja leniwa krew  moje żebra  łopatki  rozkołatane serce  mój gust  uśmiech  ulubione piosenki  mój pech  alkoholizm i cynizm  moje chamstwo  moja miłość  wszystko  proszę  weź  mam nadzieję  że chociaż Ty jeden będziesz wiedział  co z tym wszystkim zrobić  bo szczerze  to nawet ja nie mam pojęcia.

niecalkiemludzka dodano: 24 kwietnia 2013

Oto moje nastroje, myśli, poczucie humoru, moje włosy, oczy, dłonie, uda, moja leniwa krew, moje żebra, łopatki, rozkołatane serce, mój gust, uśmiech, ulubione piosenki, mój pech, alkoholizm i cynizm, moje chamstwo, moja miłość, wszystko, proszę, weź, mam nadzieję, że chociaż Ty jeden będziesz wiedział, co z tym wszystkim zrobić, bo szczerze, to nawet ja nie mam pojęcia.

Pamiętasz jak zachowywałam się na początku ? Mówiłam  że wszystko mam gdzieś. Nie czekałam na Twoje wiadomości i zaprzeczałam kiedy pytałeś czy tęskniłam. Nigdy nie wierzyłam w miłość i dobrze wiedziałeś  że nie łatwo mi komuś zaufać. Mimo to nie odszedłeś  nie zrobiłeś kroku do tyłu ale chciałeś wciąż brnąć do przodu. Z dnia na dzień uzależniłeś mnie od siebie. Zwracałeś się do mnie tak słodko  że choć udawałam  że to mnie nie rusza   uwierz  uśmiech nie znikał mi z twarzy. Nawet nie wiem kiedy zaczęłam opowiadać Ci o rodzinnych problemach i przestałam się wstydzić łez przy Tobie. Bałam się zaufać i dobrze o tym wiedziałeś  obiecałeś  że jeśli dam Ci szansę to nigdy tego nie pożałuje   dlatego tak ciężko jest mi wybaczyć  złamałeś obietnice.

whistle dodano: 23 kwietnia 2013

Pamiętasz jak zachowywałam się na początku ? Mówiłam, że wszystko mam gdzieś. Nie czekałam na Twoje wiadomości i zaprzeczałam kiedy pytałeś czy tęskniłam. Nigdy nie wierzyłam w miłość i dobrze wiedziałeś, że nie łatwo mi komuś zaufać. Mimo to nie odszedłeś, nie zrobiłeś kroku do tyłu ale chciałeś wciąż brnąć do przodu. Z dnia na dzień uzależniłeś mnie od siebie. Zwracałeś się do mnie tak słodko, że choć udawałam, że to mnie nie rusza - uwierz, uśmiech nie znikał mi z twarzy. Nawet nie wiem kiedy zaczęłam opowiadać Ci o rodzinnych problemach i przestałam się wstydzić łez przy Tobie. Bałam się zaufać i dobrze o tym wiedziałeś, obiecałeś, że jeśli dam Ci szansę to nigdy tego nie pożałuje - dlatego tak ciężko jest mi wybaczyć, złamałeś obietnice.

Boli mnie  że stał się tak cholernie obojętny.

whistle dodano: 23 kwietnia 2013

Boli mnie, że stał się tak cholernie obojętny.

rzygam tym wszystkim. wiesz o czym marzę? by to rzucić. uciec gdzieś daleko. nie słyszeć Twojego krzyku  którego tak bardzo się boję. pierdolnąć wszystkie zakazy i nakazy otrzymane od Ciebie. spojrzeć w Twoje tęczówki i wyszeptać   żegnaj  a później odejść bez słowa. przecież tak mało nas łączy. chyba nie miałabym czego wspominać. może oprócz naszych początków  wtedy było inaczej  zaskakiwałeś mnie swoją czułością i opiekuńczością  ale pozory mylą. jesteś skurwielem  dyktatorem  serce zgubiłeś gdzieś na ruchliwej ulicy  gdzie zostało skopane przez ludzi. mimo wszystko coś irracjonalnego trzyma nas blisko. nie wiem co to? może miłość.

waniilia dodano: 23 kwietnia 2013

rzygam tym wszystkim. wiesz o czym marzę? by to rzucić. uciec gdzieś daleko. nie słyszeć Twojego krzyku, którego tak bardzo się boję. pierdolnąć wszystkie zakazy i nakazy otrzymane od Ciebie. spojrzeć w Twoje tęczówki i wyszeptać - żegnaj, a później odejść bez słowa. przecież tak mało nas łączy. chyba nie miałabym czego wspominać. może oprócz naszych początków, wtedy było inaczej, zaskakiwałeś mnie swoją czułością i opiekuńczością, ale pozory mylą. jesteś skurwielem, dyktatorem, serce zgubiłeś gdzieś na ruchliwej ulicy, gdzie zostało skopane przez ludzi. mimo wszystko coś irracjonalnego trzyma nas blisko. nie wiem co to? może miłość.

wylałam przez Ciebie hektolitry łez  ale nadal tak bardzo chcę byś był obok. walczę  chociaż powoli tracę siły. zaciskam pięści i przygryzam wargi. zatrzymuję w sobie ból  chociaż chciałabym krzyczeć. pragnę zrozumieć moje irracjonalne serce. tak bardzo pragnę Twojego delikatnego dotyku na mojej skórze  blasku Twoich czekoladowych tęczówek. zawsze uwielbiałam jak używałeś niesamowicie dużych słów na rzeczy bardzo małe i niesamowicie małych na bardzo duże. tęsknię za wszystkim  nawet naszymi kłótniami na temat rapu  które do tej są nieskończone. padam na kolana. bądź  wróć  błagam.

waniilia dodano: 23 kwietnia 2013

wylałam przez Ciebie hektolitry łez, ale nadal tak bardzo chcę byś był obok. walczę, chociaż powoli tracę siły. zaciskam pięści i przygryzam wargi. zatrzymuję w sobie ból, chociaż chciałabym krzyczeć. pragnę zrozumieć moje irracjonalne serce. tak bardzo pragnę Twojego delikatnego dotyku na mojej skórze, blasku Twoich czekoladowych tęczówek. zawsze uwielbiałam jak używałeś niesamowicie dużych słów na rzeczy bardzo małe i niesamowicie małych na bardzo duże. tęsknię za wszystkim, nawet naszymi kłótniami na temat rapu, które do tej są nieskończone. padam na kolana. bądź, wróć, błagam.

ej  przecież charakterystyka jest prostsza niż rozprawka! :  teksty waniilia dodał komentarz: ej, przecież charakterystyka jest prostsza niż rozprawka! :) do wpisu 23 kwietnia 2013
czułam się winna. nie powinnam leżeć w tym łóżku i słuchać tego miarowego oddechu. byliśmy wyłącznie przyjaciółmi. znajome ramiona utuliły mnie do snu. obudziłam się. zauważyłam  że obserwuje moją twarz szukając w niej elementów  których nie dostrzegł wcześniej. od zawsze był mi bliski  próbowałam wybić go z głowy  ale bezskutecznie. milczeliśmy. nasze oczy mówiły wszystko. udowadniały  iż prawdziwa miłość nie przemija. możemy jedynie ukrywać ją w zakamarkach naszych dusz  ale w tym bezpiecznym miejscu ciągle będzie żywe.

waniilia dodano: 23 kwietnia 2013

czułam się winna. nie powinnam leżeć w tym łóżku i słuchać tego miarowego oddechu. byliśmy wyłącznie przyjaciółmi. znajome ramiona utuliły mnie do snu. obudziłam się. zauważyłam, że obserwuje moją twarz szukając w niej elementów, których nie dostrzegł wcześniej. od zawsze był mi bliski, próbowałam wybić go z głowy, ale bezskutecznie. milczeliśmy. nasze oczy mówiły wszystko. udowadniały, iż prawdziwa miłość nie przemija. możemy jedynie ukrywać ją w zakamarkach naszych dusz, ale w tym bezpiecznym miejscu ciągle będzie żywe.

Jest mi tak cholernie przykro  że jego już w moim zyciu nie ma. Minęły cztery miesiące  a ja dalej w to nie dowierzam. Przez te cztery miesiące on zdążył sobie ułożyć życie  a ja? Ja dalej nie potrafię. Nie potrafię. Chociaż bardzo bym chciała aby był mi obojętny  abym nie zwracała na jego imię uwagi w każdym programie telewizyjnym czy w każdej czytanej przeze mnie gazecie  abym ujrząc go moje serce już nie biło mocniej. Chcę go wymazać z pamięci  zacząć życie na nowo z kimś innym  kto jest mnie wart   ale nie potrafię. Powiedzcie  dajcie mi lekarstwo. Jak zapomnieć?   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 23 kwietnia 2013

Jest mi tak cholernie przykro, że jego już w moim zyciu nie ma. Minęły cztery miesiące, a ja dalej w to nie dowierzam. Przez te cztery miesiące on zdążył sobie ułożyć życie, a ja? Ja dalej nie potrafię. Nie potrafię. Chociaż bardzo bym chciała aby był mi obojętny, abym nie zwracała na jego imię uwagi w każdym programie telewizyjnym czy w każdej czytanej przeze mnie gazecie, abym ujrząc go moje serce już nie biło mocniej. Chcę go wymazać z pamięci, zacząć życie na nowo z kimś innym, kto jest mnie wart - ale nie potrafię. Powiedzcie, dajcie mi lekarstwo. Jak zapomnieć? / charakterystycznie

www.ask.fm waniilia POPYTAJCIE  A JA ZBIORĘ SIĘ W SOBIE I MOŻE ZŁAPIĘ WENĘ.

waniilia dodano: 22 kwietnia 2013

www.ask.fm/waniilia POPYTAJCIE, A JA ZBIORĘ SIĘ W SOBIE I MOŻE ZŁAPIĘ WENĘ. ;*

Często wracałam do miejsca w którym bywałyśmy razem. Gdzie rozwiązywałyśmy swoje problemy i podejmowałyśmy czasem najważniejsze w naszym życiu. Mogłyśmy leżeć tam godzinami  słuchając muzyki  śmiejąc się i opowiadać o problemach miłosnych. To było nasze miejsce. Dziś siedzę tam sama  podciągam nogi pod brodę  zakładam słuchawki i patrzę przed siebie. Grubą bluzą ocieram łzy z policzków  zamykam oczy i czuję ją. Wiem  że tam jest. Słyszę jej śmiech i mimowolnie się uśmiecham  opowiadam jej co nowego w szkole i jak układa mi się z chłopakiem. Choć jej nie widzę  siedzi obok mnie  słuchamy naszych kawałków. Nawet nie wiem kiedy siedzę cała zapłakana  spoglądam w niebo i zadaje pytania Bogu dlaczego mi ją zabrał  dlaczego ją   moją najlepsza przyjaciółkę a jednocześnie drugą siostrę.

whistle dodano: 22 kwietnia 2013

Często wracałam do miejsca w którym bywałyśmy razem. Gdzie rozwiązywałyśmy swoje problemy i podejmowałyśmy czasem najważniejsze w naszym życiu. Mogłyśmy leżeć tam godzinami, słuchając muzyki, śmiejąc się i opowiadać o problemach miłosnych. To było nasze miejsce. Dziś siedzę tam sama, podciągam nogi pod brodę, zakładam słuchawki i patrzę przed siebie. Grubą bluzą ocieram łzy z policzków, zamykam oczy i czuję ją. Wiem, że tam jest. Słyszę jej śmiech i mimowolnie się uśmiecham, opowiadam jej co nowego w szkole i jak układa mi się z chłopakiem. Choć jej nie widzę, siedzi obok mnie, słuchamy naszych kawałków. Nawet nie wiem kiedy siedzę cała zapłakana, spoglądam w niebo i zadaje pytania Bogu dlaczego mi ją zabrał, dlaczego ją - moją najlepsza przyjaciółkę a jednocześnie drugą siostrę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć