 |
Ale Ci z Marsa są pokręceni.. :D
|
|
 |
I żyli długo i szczęśliwie , dopóki księżniczka z sąsiedniego królestwa nie założyła ładniejszej sukienki .
|
|
 |
A on patrząc wstydliwie olbrzymimi błękitnymi patrzałkami, bawił się kosmykiem mych kasztanowych włosów. A ja? Ja przesiąknięta nim w zupełności, chwyciłam go za rękę, a tak. Na wypadek próby ucieczki. ;]
|
|
 |
A kiedyś będę tak odważna, że na ulicy będę pytać dresów, czy chcą wpierdOl.. :> ;d
|
|
 |
Mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|
|
 |
Spokojnie,
potrafię żyć bez Ciebie.
... Ale, ale nie chcę..
|
|
 |
- Dla Ciebie wszystko.
- Nie trzeba wszystko.
- Tylko co?
- Tylko mnie kochaj.
|
|
 |
To przejściowe.
To minie.
|
|
 |
Spokojnie, oddychaj.
Wszystko kiedyś wróci do normy.
|
|
 |
Zobaczyć chmury z bliska ;]
|
|
 |
Czy te oczy mogą serce złamać ?
|
|
 |
Pragnęła miłości.
Prawdę mówiąc miała dużo miłość
wokół siebie, ale ona pragnęła jego miłość.
|
|
|
|