 |
''
A ja jak kretyn wierzyłem w Twoje szepty
i byłem gotów oddać im się bez reszty.''
|
|
 |
''Czujesz z nim ból i radość,
czujesz moc i słabość
i choć nie dorósł do Twych marzeń,
czy jesteś z niego dumna, mamo?''
|
|
 |
''
Kocham Cię jaką jesteś, nie jaką chcę Cię mieć,
bo to, jaką jesteś, taką chcę Cię mieć
''
|
|
 |
"Ej mamo, przypał, niosę łzy a nie radość"
|
|
 |
''
A co jeśli nie ma miłości?
Jeśli wszystko to chemia i psychologia..''
|
|
 |
''A one szepcą, że prawie nie potrafią kochać...''
|
|
 |
''Jak najciszej, mów do mnie jak najciszej
słyszę wszystko, każdy szczegół, szum twojego krwiobiegu. ''
|
|
 |
''Szukałem zrozumienia, znalazłem własną winę
Boję się imion, nazwisk, twarzy.''
|
|
 |
''Jeśli jest za dużo jeśli, nie wiemy kim jesteśmy
Jak się czujesz? Generalnie nie zbyt.
''
|
|
 |
''
Zrozumiesz ból, gdy przytulisz nostalgię do ust.
''
|
|
 |
''Chuj w mój ból, niech skona,
bo zatrzymałem czas i moją twarz
w Twoich dłoniach.''
|
|
 |
|
Cześć kochanie. Dawno nie rozmawialiśmy, dość długo nie przychodziłem do Ciebie. Nie przynosiłem Ci kwiatów, nie czyściłem nagrobka. Przepraszam. Życie zmieniło moje plany, oddaliłem się od miejsca w którym teraz jesteś. Przepraszam. Będę odwiedział Cię za wielką czarną bramą, może już nie tak często. Ale obiecuję, że będę. Będziemy rozmawiać tak jak dawniej, chociaż trochę rzadziej. Będziemy ciągle w kontakcie, ciągle łączy nas ta silna więź. Która nas połączyła, ona trwa. Cały czas. Chodź miliony kilometrów nas dzieli, choć tak na prawdę nikt nie wie dokładnie ile. Dzielą nas one, a mimo to nasze uczucie trwa. Kocham Cię, mimo że jesteś dość daleko. Mimo, że nie ma Cię ciałem obok mnie, ale zapewne jesteś duszą tu blisko. Gdzieś koło mnie, nade mną. Wiem jedno. - Nie muszę się o Ciebie martwić, wiem że jesteś pod dobrą opieką. Słońce, o mnie się nie martw, jest ciężko, ale dam radę. Wiem, że jeszcze się spotkamy, nie tutaj, a u góry. W innym świecie. Obiecuje. // podjaaraany
|
|
|
|