 |
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny, zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
|
|
 |
pytasz, jakie blizny najdłużej się goją? te po szczęściu.
|
|
 |
masz takie smutne oczy, czyżby zgasła w nich nadzieja?
|
|
 |
już zapomniałam jakie to uczucie, gdy odzywał się codziennie.
|
|
 |
Kiedy impuls jest szczery i pochodzi prosto z serca powinniśmy się do niego przyznać. W nim tkwi magia i prawdziwa miłość. Dzięki niej czujemy, że wystarczy podskoczyć by dotknąć księżyca.
|
|
 |
Zapomnę słowa które wypowiedziałaś, zapomnę nawet to co mi zrobiłaś, ale zranionych uczuć nic nie wyleczy.
|
|
 |
szósty papieros... z dedykacją dla Ciebie .
|
|
 |
Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami.
|
|
 |
miłość to fizjologiczna psychoza. całkowite zawężenie procesów poznawczych i intelektualnych. zaburzenie świadomości. rozszczepienie emocji i działania. bywa nieuleczalna.
|
|
 |
poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
 |
chciałabym robić dwie, zamiast jednej, kawy o poranku. po przebudzeniu ubierać Twoją koszulę, zamiast mojego za dużego swetra. ogrzewać się w Twoich ramionach, zamiast pod kocem.
|
|
 |
mogłabym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka uśmiechów.
|
|
|
|