 |
'Chodziliśmy nie szukając się, ale wiedząc, że chodzimy po to, by się znaleźć..'
|
|
 |
' Człowiek się nie zmienia.
Człowiek czasem po prostu daje się tylko poznać z innej strony..'
|
|
 |
' ..z każdą kolejną wódką bardziej tracę pamięć, a im bardziej chcę przestać, tym bardziej nie przestaję.. '
|
|
 |
miłość ? chiński wyrób o nietrwałej jakości .
|
|
 |
Zawsze stajemy w obliczu nieznanego.
|
|
 |
każda droga prowadzi do piekła
|
|
 |
Gdy kogoś kochasz, jesteś jak stworzyciel świata - na cokolwiek spojrzysz, nabiera to kształtu, wypełnia się barwą, światłem. Powietrze przytula się do ciebie, choćby był mróz, a ty masz w sobie tyle radości, że musisz ją rozdawać wokoło, bo się w tobie nie mieści. | isabell_92
|
|
 |
nie istnieje idealny dom, idealna praca , rodzina czy milosc... istnieja tylko idealne momenty.... | isabell_92
|
|
 |
Kochać, to dawać i otrzymywać.
Kochać, to troszczyć się o niego.
Kochać, to patrzeć na każdy ruch, każde skinienie dłonią.
Kochać, to nasłuchiwać kroków, każdych, choćby najmniej znaczących słów.
Kochać, to myśleć o nim nieustannie.
Kochać, to wąchać jego ubrania, szyje, aby choć przez chwile czuć jego zapach.
Kochać, to być ślepym na wady i popełnione błędy.
Kochać, to tęsknić już po pięciu minutach rozstania.
Kochać, to być wiernym, niezależnie od sytuacji.
Kochać, to cały czas być przy nim.
Kochać, to budować wspólne życie i burzyć wszystko wokół... | isabell_92
|
|
 |
Najbardziej gorzkie łzy ronimy w żalu po słowach nigdy nie wypowiedzianych i gestach nie uczynionych / isabell_92
|
|
 |
Godzina 1 w nocy, a ja wciąż zakuwam do egzaminu. Nie mogłamjednak się skupić na żadnym z słów. Czekałam na telefon od Ciebie. Obiecałeś i tak się stało. Zadzwoniłeś niecałe 10 minut po 1. Zacząłeś przepraszać, że tak późno, ale masz dla mnie niespodziankę. "wyjrzyj przez okno Słońce." Stałeś z głową podniesioną, z telefonem przy uchu i z uśmiechem na twarzy. Poczułam, jak fala gorąca oblewa mi ciało. W panice zaczęłam układać włosy, wybierać ciuchy i ogarniać swoje tętno. Byłam gotowa po 6 minutach. Podbiegłam do Ciebie dając całusa w policzek. "Cześć Koleżanko ;)" powiedziałeś. "Wskakuj!" Pojechaliśmy nad zalew. W cudownym cieniu nocy spacerowaliśmy śmiejąc się w głos. W pewnym momencie zaczęliśmy się ganiać, gdy mnie złapałeś podniosłeś na ręce i obkreciłeś wokół własnej osi. Postawiłeś mnie na ziemię wciąż trzymając mnie w talii. Byłam gotowa już coś powiedzieć, ale pokręciłeś przecząco głową mówiąc "cicho. chcę Cię teraz pocałować."
|
|
 |
a gdy tato spytał czy nie przeszkadza mi to , że mój przyjaciel goni herę , i handluje amfą - spojrzałam na Niego z obronną miną, mówiąc : ' nie , nie przeszkadza. bo zrozum - On nie miał nic, nigdy. nie miał co miesiąc nowych najek, jak ja. nie miał na kino, czy koncert kiedy tylko poprosił. dziś ? podwozi mnie do szkoły bmw, na nogach ma prawie codziennie inne firmówki, i jest odziany w najlepsze ciuchy. rozumiesz ? On dopiero teraz ma coś od życia. wiem , że to nielegal - ale jeśli jest w tym dobrym, i nie wciąga się to nie mam nic przeciwko'. ojciec spojrzał na mnie ze zdziwioną miną, przecząco kręcąc głową.jednak słyszałam jak pod nosem powiedział do siebie 'no fakt'. zawsze będę stała po Jego stronie, bo wiem , że dopiero teraz zaczyna rozumieć co to życie. i nie oszukujmy się, bo pieniądze dają szczeście - taka jest szczera prawda. / veriolla
|
|
|
|