 |
Świat miał nam pokazać to, co oddaliśmy blokom
dziś mamy szajse jawol, mój ton, ja wole kanabinol.
|
|
 |
Wiesz, gdzies, gdzie nie ma Cię bym opił,
żeby pokazać jak mi wisisz
nie mam takich luźnych spodni !
|
|
 |
cały wczorajszy dzień
znam od zioma z opowiadań
toczy się furaa
szyby w dół
tuba na maxa !
|
|
 |
``Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem cię przelotem w sklepie
I może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym ci powiedzieć
Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie
Czytaj, że nie z
|
|
 |
``Może nie umiem być już ani trochę lepszy,
lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy..``
|
|
 |
Jedyne niedogodności
Z powodu mej miłości
To szkolne zaległości
I brak wyrozumiałości
U gości, którzy nie chcą dzielić ze mną mej radości
|
|
 |
``Co mam powiedzieć gdy zapytają jej rodzice że...
siedzę na ławce przy piwie i trawce ?
Jak wyobrażam sobie nasze wspólne życie ?`
|
|
 |
zabiłaby za mnie ..
zamordowałbym za nią .
|
|
 |
Niereformowalna, zmienna, niestabilna
W nerwach łatwopalna, chwilę potem zimna
Momentalna przemiana totalna, w chwilę inna
chwilę normalna, za chwilę niekompatybilna
|
|
 |
``Nie mogę powiedzieć że się słodko złościsz
ale kocham taką ciebie, kiedy niszczysz tych gości``
|
|
 |
Co było przyczyną czy to naprawdę ważne?
Po prostu się skończyło coś co dużo było warte
|
|
 |
szeptał czule jej do ucha ale czy to czuł ?
|
|
|
|