 |
niektórym ludziom dziękuję, za to że są.innym za to, że byli. a jeszcze innym, że w ogóle ich nie poznałam. // neast
|
|
 |
To chuj, że nie mamy sygnetów na palcach! To chuj, żę nie gramy ludziom do tańca! To chuj, że pijemy czystą, a nie drinki! Że lubimy tatuaże i lubimy dziewczynki. // Pidżama Porno
|
|
 |
śmierdzisz mną, nie uwolnisz się. // czyjeś
|
|
 |
jestem łakotkowy potwór! :D // reklamejszyn
|
|
 |
Bycie singielka kiedyś oznaczało, że nikt cie nie chciał. Teraz to znaczy, że jesteś ładna, seksowna i wykorzystujesz swój czas na decyzje jakiego życia chcesz i z kim chcesz je spędzić. // nie moje
|
|
 |
trzymałam go mocno za rękę nie mogąc się od niego oderwać. - leć kochanie, bo ci ucieknie! - poganiał mnie widząc stojący na przystanku autobus. - szybko, jeszcze jeden. - dociągałam go do siebie łapczywie sięgając ust. - leć wariatko. - śmiejąc się pocałował mnie ostatni raz. wbiegłam do autobusu ledwo przeciskając się przez zamykające się już drzwi. kilkoro ludzi śmiało się komentując:- jacy zakochani. - kierowca także rozbawiony tą całą sytuacją zapytał: - co, ukochany nie chciał puścić? - nie zdążyłam usiąść a już poczułam wibracje. dzwonił. - wysiadaj na najbliższym przystanku głupku, mam twoją kurtkę . - słysząc śmiechy ludzi wybiegłam gnając w jego stronę. wychylił się zza rogu łapiąc mnie i znów łącząc nasze usta. trzymając swoją kurtkę już w dłoniach zdążyłam mu wyszeptać zmachanym głosem: - zawsze chciałam tak do ciebie biec.- ale żeby się całować , a nie wziąć kurtkę. - powiedział rozbawionym tonem a ja nastawiłam usta . - milcz głupku, całuj. // niewiemczyje, ale boskie
|
|
 |
pamiętam mojego pierwszego papierosa. myślałam, że zakaszlam się na śmierć. a kumple? taczali się po ziemi, śmiejąc się ze mnie, amatorki. i pamietam ten Twój wzrok mówiący 'staczasz się'. taa, tylko Ciekawe przez kogo? // neast
|
|
 |
ognisko. wielka, letnia biba gdzieś w kukurydzy. zajebiści, roześmiani, niektórzy najebani - moi ludzie. no i oczywiście zza dymu wyłania się nasza blondyneczka, na obcasikach, w sweterku, umalowana, z tipsikiem i takie szmery bajery. nie no git przebranko, tyle, że na Haloween, a nie na OGNISKO W KUKURYDZY. oczywiście przystawia się do tego i do tamtego. nie wytrzymałam, no nie wytrzymałam. 'ej, lalu no i co Ty sobą reprezentujesz w tej chwili?' zapytałam dosyć spokojnie, jak na dziewczyne po 3 kielonach. 'no raczej jakiś poziom,a nie to co Ci ludzie tutaj sobą reprezentują. pff.' nie no wtedy to myślałam , że jej przypieprze. 'POZIOM to w Twoim mniemaniu tona gładzi do szpachlowania na mordzie? nie no to powodzenia. wypierdalaj do ludzi na Twoim można powiedzieć poziomie'. ogólnie opanowana jestem, ale jak zobaczyłam, że szczerzy te swoje białe ząbki to złapałam ją za kudły i wyprowadziłam, ma szczęście, że stawu w pobliżu nie było. // neast
|
|
 |
nie ma ludzi normalnych, są tylko pierdolnięci albo bardziej pierdolnięci. // neast
|
|
|
|