głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cekolataa

troche siły  może troche mniej poczucia winy.

ol.l dodano: 25 stycznia 2012

troche siły, może troche mniej poczucia winy.

wzbudzić nadzieje a potem z tego kpić.

ol.l dodano: 25 stycznia 2012

wzbudzić nadzieje a potem z tego kpić.

sie o to jutro boje.

ol.l dodano: 25 stycznia 2012

sie o to jutro boje.

Chłopaku  zakochaj się w tancerce  jeśli pokocha cię jak taniec  będziesz najszczęśliwszy na świecie

nenaa dodano: 25 stycznia 2012

Chłopaku, zakochaj się w tancerce, jeśli pokocha cię jak taniec, będziesz najszczęśliwszy na świecie /

jest tak samo  może tylko troche smutno

ol.l dodano: 24 stycznia 2012

jest tak samo, może tylko troche smutno

nie mam tyle wódki  żeby to zrozumieć.

ol.l dodano: 24 stycznia 2012

nie mam tyle wódki, żeby to zrozumieć.

a z ust kurwa mać  kurwa mać i kurwa mać.

ol.l dodano: 24 stycznia 2012

a z ust kurwa mać, kurwa mać i kurwa mać.

Potem sam się znajdzie powód  by zwątpić  czy to się opłaca. Znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów żeby wracać.

waniliowa_truskawka dodano: 24 stycznia 2012

Potem sam się znajdzie powód, by zwątpić, czy to się opłaca. Znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów żeby wracać.

Ból przenikał moje ciało. Powoli przejmował każdą komórkę  aż dotarł do serca. Tam zabolało najbardziej. Poczułam jak niekontrolowane łzy płyną mi po policzkach  nie chciałam płakać  chciałam być twarda. Zwinęłam się w kłębek na fotelu i zacisnęłam powieki  ale niepowstrzymana fala bólu uderzyła zdecydowanie mocniej. Poddałam się. Zawinięta w koc szlochałam jak mała dziewczynka.

nenaa dodano: 23 stycznia 2012

Ból przenikał moje ciało. Powoli przejmował każdą komórkę, aż dotarł do serca. Tam zabolało najbardziej. Poczułam jak niekontrolowane łzy płyną mi po policzkach, nie chciałam płakać, chciałam być twarda. Zwinęłam się w kłębek na fotelu i zacisnęłam powieki, ale niepowstrzymana fala bólu uderzyła zdecydowanie mocniej. Poddałam się. Zawinięta w koc szlochałam jak mała dziewczynka.

Podeszła do niego i rzuciła mu się na szyję ! Trzymając ręce w kieszeniach mówił do niej podniesionym głosem  Co ty robisz ? No co robisz do cholery !  Odsuwając się z uśmiecham na ustach i wzrokiem skierowanym w jego niebieskie oczy powiedziała  Wiem  że nadal mnie kochasz. Bronisz się przed tym jak możesz  ale nie uda Ci się to ! Jestem dla Ciebie zbyt ważna  Spuścił głowę. Przez dłuższą chwilę stał w milczeniu. Podeszła do niego i powiedziała  Brak odpowiedzi to też odpowiedz kochanie  Po czym pocałowała go w usta a odchodząc dodała  To do jutro kochanie ! Tam gdzie zawsze  tak? . Spojrzał w jej stronę i cicho wyszeptał  Tak  tam gdzie zawsze.

ogarnij_ziomek dodano: 23 stycznia 2012

Podeszła do niego i rzuciła mu się na szyję ! Trzymając ręce w kieszeniach mówił do niej podniesionym głosem "Co ty robisz ? No co robisz do cholery !" Odsuwając się z uśmiecham na ustach i wzrokiem skierowanym w jego niebieskie oczy powiedziała "Wiem, że nadal mnie kochasz. Bronisz się przed tym jak możesz, ale nie uda Ci się to ! Jestem dla Ciebie zbyt ważna" Spuścił głowę. Przez dłuższą chwilę stał w milczeniu. Podeszła do niego i powiedziała "Brak odpowiedzi to też odpowiedz kochanie" Po czym pocałowała go w usta a odchodząc dodała "To do jutro kochanie ! Tam gdzie zawsze, tak?". Spojrzał w jej stronę i cicho wyszeptał "Tak, tam gdzie zawsze."

Podeszłam do konfesjonału. W kościele było ciemno  a ja byłam już ostatnią osobą  która się spowiadała.'Zostaliśmy tylko my.' Przywitał mnie ksiądz. 'Ostatni raz...' Zaczęłam. Musiałam odchrząknąć  bo ledwo byłam w stanie mówić. 'Ostatni raz u spowiedzi świętej byłam 2 lata temu...' Zdziwił się. 'Dlaczego tak dawno?' Puściły emocje. 'Straciłam matkę.' Ucichłam.'Mów dalej...' Pogonił mnie. 'Wie ksiądz...Wstałam kiedyś rano i patrząc na obrazek Matki Bożej zerwałam go ze ściany. Upadłam wtedy na kolana  złożyłam ręce do modlitwy  ale nic nie powiedziałam. Łzy mówiły za mnie. Kładłam się spać  ale nie spałam. Krzyczałam w poduszkę. Od dwóch lat nie spojrzałam w stronę krzyża.' Ksiądz milczał. Odezwał się dopiero po chwili. 'Bez Krzyża umierasz. Nawet oddech bez Niego jest trudny.' Zapukał 3 razy. Otarłam łzy i pognałam do ławki. 'Nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól  bym ja puściła Twoją.' Była to moja pierwsza modlitwa od 2 lat.  just love

ogarnij_ziomek dodano: 23 stycznia 2012

Podeszłam do konfesjonału. W kościele było ciemno, a ja byłam już ostatnią osobą, która się spowiadała.'Zostaliśmy tylko my.' Przywitał mnie ksiądz. 'Ostatni raz...' Zaczęłam. Musiałam odchrząknąć, bo ledwo byłam w stanie mówić. 'Ostatni raz u spowiedzi świętej byłam 2 lata temu...' Zdziwił się. 'Dlaczego tak dawno?' Puściły emocje. 'Straciłam matkę.' Ucichłam.'Mów dalej...' Pogonił mnie. 'Wie ksiądz...Wstałam kiedyś rano i patrząc na obrazek Matki Bożej zerwałam go ze ściany. Upadłam wtedy na kolana, złożyłam ręce do modlitwy, ale nic nie powiedziałam. Łzy mówiły za mnie. Kładłam się spać, ale nie spałam. Krzyczałam w poduszkę. Od dwóch lat nie spojrzałam w stronę krzyża.' Ksiądz milczał. Odezwał się dopiero po chwili. 'Bez Krzyża umierasz. Nawet oddech bez Niego jest trudny.' Zapukał 3 razy. Otarłam łzy i pognałam do ławki. 'Nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól, bym ja puściła Twoją.' Była to moja pierwsza modlitwa od 2 lat. /just_love

W chwilach takich jak ta mam ochotę złapać do słoika te wszystkie cholerne motyle z brzucha i patrzeć jak zdychają.

nenaa dodano: 23 stycznia 2012

W chwilach takich jak ta mam ochotę złapać do słoika te wszystkie cholerne motyle z brzucha i patrzeć jak zdychają.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć