 |
...zaczynam się bać i to poważnie. Nie zamieniliśmy ze sobą słowa od bardzo długiego czasu a ja czuję się jakbym to wczoraj napisała Ci tego ostatniego smsa. Przeraża mnie też niechęć zemsty na Tobie, wspomnienia z których się...cieszę, podziękowania Bogu za to, że mimo tego jak cierpię cieszę się, że się poznaliśmy, że mamy jedno słońce, niebo, Boga i... że oboje żyjemy! w tych samych czasach, kraju... ( to niby oczywiste i niekiedy niezauważalne..., ale choć tyle może Nas łączyć).
|
|
 |
Kocham Cię ? To śmieszne. To monotonne i zbyt często słyszane. To za mało.
|
|
 |
Chciałam być dla Ciebie oazą, odpoczynkiem, Twym każdym dniem, szczęściem, namiętnością i pragnieniem. Chciałam być sensem Twojego życia. Czy byłam ?
|
|
 |
każdy twój pocałunek smakował jak dotknięcie nieba .
|
|
 |
Stałeś się dla mnie kimś wyjątkowym. Nie umiem powiedzieć Ci kiedy, w którym momencie. Po prostu pewnego dnia obudziłam się i zdałam sprawę, że cholernie mi kogoś wewnątrz brakuje. Tym kimś byłeś Ty.
Od tego momentu w każdego dnia, w każdej godzinie, minucie, sekundzie, w każdej chwili, w każdym geście, w każdym słowie, w każdej jednej myśli jesteś Ty.
Wiem, że możesz mi nie uwierzyć, bo sama się sobie dziwię. Boję się tego uczucia, bo jest tak niewyobrażalnie, tak przerażającą silne.
|
|
 |
Jak widzę zdjęcie jakiegoś kolesia to się wcale nie jaram. Dopiero jak zobaczę jego zachowanie, to jak się porusza, jaki ma głos, jak się uśmiecha albo jak patrzy... dopiero wtedy dociera do mnie, że mi się podoba. To jest ta męskość, to co rzeczywiście na mnie działa. |
|
|
 |
"Kiedy się poznaje drugą osobę to ona najpierw nas fascynuje. Nie wiemy o tej osobie wiele, ale chcemy się dowiedzieć. Chcemy ją/jego widywać. Pewna moja znajoma - niesamowicie mądra kobieta - twierdzi, że to faza "chcę cię przelecieć". Jak zwał, tak zwał, niech Jej będzie :-). O zauroczeniu mówić można dopiero po jakimś czasie, gdy już coś o sobie wiemy. Ja nie twierdzę, że to musi trwać długo. Dalej jest pożądanie. Ale nie w sensie "chcę Ci przelecieć". W sensie - znam Cię na tyle, że lubię spędzać z Tobą czas i chcę byś był/była w moim życiu. Pożądam widywania Cię, rozmawiania z Tobą. Każdy dzień bez Twoich oczu jest stracony. Każda opinia niewymieniona z Tobą, nieważna. Chcę wiedzieć co u Ciebie, jak się czujesz. Śnię o Tobie. Chcę zasypiać przytulony do Ciebie.
A miłość? Tego nie wiem. To Ona sama mi kiedyś powiedziała, że miłość tworzy się we wspólnym trudzie szarych dni. I zgadzam się z Nią."|
|
|
 |
Często uwielbiamy kogoś, kto nie domyśla się, że jest przedmiotem ubóstwiania, i dochowujemy niezłomnej wiary komuś, kto o tym nie wie. Ale na to trzeba, aby miłość była bardzo subtelna i bardzo czysta.|
|
|
 |
Moglibyśmy wsiąść do samochodów i jechać sobie naprzeciw,
sprawdzić, kto z nas skręci pierwszy.
|
|
 |
chociaż na co dzień prowadzasz się z tamtym leszczem
gdy tylko jestem obok, traktujesz go, jak powietrze
|
|
|
|