  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? Nie to zrebawisz sie moimi uczuciami bo to juz raz z Toba przerabialam i jak widac zyje, nie to ze mnie okłamujesz czy ze masz totalnie w dupie. Najgorsze jest to ze chce Ci pomoc, ale Ty mnie odrzucasz. Ja wiem ze zakonczyles juz moj etap w swoim zyciu ja tez pomalu do tego dojde ale chce zebys wiedzial ze odrzucajac ludzi ktorzy cie kochaja zostaniesz wreszcie sam i dopiero wtedy zacznie sie pieklo. Kocham Cie. /robcochcesz 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                           | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         popatrz jak czas zmienia. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Zaczynają mi się podobać te wieczory kiedy spontanicznie znajdujemy się w krakowie, kiedy jedziemy do niego, pijemy różowe wino i jedząc spagetti, to nic że ugotowane z mrożonek. Zaczynam lubić te wieczory kiedy jesteśmy razem i nic innego nie ma znaczenia. Kurwa, kocham Go od nowa! /róbcochcesz 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         -Chodź na chwilę na balkon- rzucam pomiędzy tłumem ludzi znajdującym się w Jego mieszkaniu -Mam dla Ciebie jedną prośbę, zniknij, tak jak zniknąłeś półtorej roku temu, zniknij i nigdy nie wracaj, od kiedy weszłam do Twojego mieszkania nie zamieniłeś ze mną żadnego słowa, ważniejsza była Justyna, ważniejsi byli wszyscy, nie mam siły ani ochoty z tym walczyć, poddaje się -uspokój się, kocham Cię i nie mam zamiaru nigdzie znikać -w takim razie ja znikam, tak jak Ty zniknąłeś, tak ja znikam, nie dzwoń, nie pisz, nie ma szans, koniec- prawie zapłakana wychodzę z Jego mieszkania i tuż za rogiem bloku osuwam się na ziemie, płaczę i wiem że gorzej być już nie może /róbcocchesz 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wszystko robi źle, wszystko psuje a Ja? a Ja wybaczam mu każdy błąd, każdą porażkę. Mówię że ma zniknąć z mojego życia, a On mówi że mnie kocha. Czekałam na niego półtorej roku i chociaż wiem że to wszystko jest pozbawione sensu to nie chce Go stracić, nie chce znowu tęsknić i czekać, nie za Nim./róbcochcesz 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Myślisz, że miłość jest wtedy, gdy dostajesz bukiet róż i możesz je wąchać? Nie, miłość jest wtedy, gdy ktoś opowiada ci przez cały dzień o oponach zimowych, a ty słuchasz. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         -zostaw mój pilnik, połamał mi się paznokieć, no Adik oddaj! Rzucilam sie na Niego, a On wykorzystal sytuacje, pocalowal mnie i mocno przytulil, polozylam sie obok niego, obok czlowieka ktory znowu zaczynwq byc moim calym swiatem i usmiechnelam sie, kiedy jestem obok Niego, nic innego nie ma znaczenia.../robcochcesz 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         "Wiesz co? zbyt długo na Ciebie czekałam żeby czekać kolejny dzień", rzucam telefon na łóżko i wtulam się w kolana przyjaciółki, 15 minut później słyszę dźwięk połączenia, odbieram i słyszę "jestem na dole, daj mi szanse, zejdź", wsiadam do auta i czekam na jakieś wyjaśnienia, czekam, po czym pytam jak on sobie to dalej wyobraża, pojawił się w moim życiu, znowu próbuje przestawić je do góry nogami po czym nawala i popełnia te same błędy. "Kocham Cię i wiem że nawaliłem, ale teraz nie odpuszczę, już nie musisz na mnie czekać, jestem obok, teraz już na zawsze".../róbcochcesz 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Chodzi o to, żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         "Dzień dobry, kocham Cię" i aż trudno pomyśleć że to ten sam człowiek, "Będę o Ciebie walczyć bo jestem pewien że to właśnie Ty" i o dziwo zaczynam w to wierzyć. Pojawił się na nowo, dwa tygodnie temu, a Ja? Ja mam namieszane w głowie, gubię się i budzę w nocy. To źle że zwyczajnie się boję? Że nie chce żeby znowu mnie skrzywdził? nie chce znowu płakać? Boże dlaczego? /róbcochcesz 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         najbardziej złoszczę się wtedy gdy siedzę spokojna i czekam aż czajnik zagwiżdżę, a gdy sobie nie radzę zaczynam sprzątać cały dom. gdy zaczynam wspominać parzę sobie duży kubek gorącej czekolady i sięgam zakamarków w poszukiwaniu czekolady, pralin czy zwykłego musu orzechowego. lubię zasypiać w makijażu i robić dziwne miny przed lustrem kiedy ładnie wyglądam, a gdy czuję odpowiedni dotyk mruczę subtelnie. wybacz, ale inna być nie potrafię. wybaczam, że nie kochasz mnie takiej. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |