 |
i proś aksamitnym głosem żebym był bezczelny
złap moją dłoń proszę
to wszystko zmieni
|
|
 |
mam kaca i myślę:
choć i zrób mi jakaś krzywdę
|
|
 |
trzeba trzykrotnie doceniać chwile spedzone z tymi najprawdziejszymi i najlepszymi!
|
|
 |
a to co nie pozwala mi zasnać to te tysiace możliwości jakie miałam, a których już nigdy wiecej nie będę mieć.
|
|
 |
nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wiadomosci do Ciebie jest w moim notatniku, ktorych nigdy nie wysle, ani nie przeczytam bo albo uwazam je za niestosowne, albo sa obnazone wstydem albo zwyczajnie boje wypowiedziec je na glos.
|
|
 |
tu jest tyle miejsc w ktorych chcialabym byc z Toba. jednak nie wiem czy obraz nas tutaj nie jest bardziej cieszacy nijezeli bylaby rzeczywistosc.
|
|
 |
nawet nie pamiętam kiedy straciłam siebie. kiedy zgubiłam się w tłumie ludzi. kiedy płakałam nie z bezsilności, a strachu i kiedy moje łzy spływały po policzku ze szczęścia przez ułamek sekundy
|
|
 |
kłamstwo powtórzone sto razy w końcu stanie się prawdą
|
|
 |
łatwiej słuchać niż zrozumieć słowa
|
|
 |
zawsze kiedy się komuś spodobała, rozpuszczała włosy, żeby go nie zawieźć.
|
|
 |
nie obracaj się proszę, nie chce zepsuć sobie wyobrażenia Ciebie. dlatego patrzę na Ciebie tylko kątem oka, żeby nie móc Cię zdradzić.
|
|
 |
' Freddie: Moglibyśmy być razem. Co o tym myślisz?
Effy: Nie.
Freddie: Dlaczego?
Effy: Ponieważ złamię twoje serce
Freddie: Możliwe, że ja złamię twoje.
Effy: Nikt nie złamię mojego serca. ' / Skins
|
|
|
|