 |
Dam Ci radę na przyszłość. Nie zaczynaj czegoś, czego nie jesteś w stanie skończyć. Nie zaczynaj czegoś, co budzi w Tobie strach. Nie zaczynaj czegoś, do czego jeszcze nie dorosłeś.
|
|
 |
jest mój . i nikt mi go nie odbierze.
|
|
 |
-jeśli masz twarde serce to przetrwasz wszystko. -a jeśli ja nie mam.? - to druga połówka jest ci potrzebna.
|
|
 |
tak sobie myślę ,że ty chyba nie myślisz.
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, że o czymś doskonale wiem, ale mimo to nie potrafię uwierzyć.
|
|
 |
będę robic to co mówi mi moja mama. ,,miej ich w dupie. oni w twoim życiu nie będą brać udziału."
|
|
 |
to była miłość, ale ta prawdziwa, pomiędzy dwojgiem ludzi, dla których na świecie nie istniał nikt inny, niż Oni sami, dla których każda z przeszkód, była szansą na zwycięstwo. to dla Nich, nawet śmierć nie była wrogiem, On za Nią, Ona z Niego, dziś choć z zamkniętymi powiekami, wciąż razem, gdzieś parę centymetrów ponad chmurami, na nowo tym razem bez jakichkolwiek barier, wspólnie budują każde ze straconych uczuć, ciesząc się przy tym jedynie sobą. / endoftime, stare z zeszytu.
|
|
 |
żaden twój jebany komentarz nie wedrze się do mojego życia.
|
|
 |
mój plan na życie to on. a twój.? no właśnie. zajmij sie swoim życiem a nie czyims . bo za niedługo braknie ci czasu i nie zdążysz żyć dla siebie. nie uprzykrzysz mi życia. ale w ten sposób tracisz swoje. moja miłość nie jeste śmieszna. śmieszni są ludzie ,którzy tak myslą. widać ,że nie zaznali w życiu miłości , a może po prostu na nią nie zasługują. ?
|
|
 |
Podobno robię to, czego nie wolno i nie wypada.
|
|
 |
Nie, ja nie miewam 'fochów'. Ja jak się wkurwiam, to nie odzywam się tygodniami, i pewnie z słusznego powodu.
|
|
 |
dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym, kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć naprawdę? a gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje Nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. wywiera on wpływ, tak mocny, że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic. że nic się nie stało, że damy radę.
|
|
|
|