 |
Miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice, a jej ręce drżały. Stała w deszczu na środku ulicy i zaczęła krzyczeć, że miłości nie ma!
|
|
 |
Brakuje kogoś, dla kogo chce się żyć.
|
|
 |
Była gotowa nawet kłamać samej sobie, że jest dobrze, aby tylko w końcu to uwierzyć.
|
|
 |
Nie raz przychodzi taki moment, że trzeba wszystko rzucić i zacząć od nowa.
|
|
 |
Każdy z nas nieraz potrzebuje popełnić samobójstwo.
|
|
 |
Czasem mam ochotę zostawić to wszystko i iść przed siebie.
|
|
 |
Żyć spontanicznie i nie myśleć co będzie dalej.
|
|
 |
największą ironią jest fakt, że nawet w najgorszym momencie mojego życia byłabyś pierwszą i zapewne jedyną osobą, do której byłabym w stanie z własnej woli podnieść te cholerne kąciki ust ku górze. / deliberacja
|
|
 |
|
wspomnienia o Tobie uderzają do głowy, przeszywają każdą najmniejszą część mojego ciała, rozrywają natłok myśli. w moim umyśle tylko jeden mały element, który nie daje spać mi po nocach, ani budzić się rano z uśmiechem. wiesz co to? Twoje odejście. | rap_jest_jeden
|
|
 |
W pustym pokoju tkwisz sam, zupełnie sam. Znów wszystko poszło nie tak.
|
|
 |
od tych pieprzonych wspomnień, mam dość...
|
|
 |
|
nie mam z kim dzielić życia od jakiegoś czasu .
|
|
|
|