 |
|
Ból u dentysty jest o wiele przyjemniejszy niż ten kiedy odchodziłeś.
|
|
 |
|
- Największe marzenie? - Znowu usłyszeć od Ciebie "kocham Cię".
|
|
 |
|
Nie pij, kiedy chcesz o nim zapomnieć. Pod koniec dnia będziesz widziała go podwójnie.
|
|
 |
|
Sprawdzam ziomala, wydoroślał, zaczął jarać.
|
|
 |
|
Niekiedy udaję, że nie widzę, innym razem się śmieję, specjalnie uśmiecham, a czasem po prostu bezczelnie patrzę.
|
|
 |
|
A przecież nie chcę źle, przecież już wiem jak to boli, mimo tego i tak zawsze, muszę coś spierdolić.
|
|
 |
|
Chcemy ze sobą być, kochać się, kraść gwiazdy z nieba, a na chwilę obecną nie potrafimy normalnie porozmawiać.
|
|
 |
|
Noc jest po to aby niszczyć sobie życie, czy to od analiz tego co się już wydarzyło i nie mamy na to żadnego wpływu czy też od wyobrażania sobie tego jakby było pięknie gdyby coś tam, od przepłakiwania tego co boli mimo upływu czasu. Noc jest przyjemną a zarazem przynoszącą ból cząstką doby. Możesz ją spędzać w taki sposób jaki chcesz, ale preferuje bardziej narkotyki, alkohol, taniec niż płakanie po czymś co po naszych łzach nadal będzie czymś minionym|rastaa.zioom
|
|
 |
|
I niby jest dobrze. Uśmiecham się, wychodzę do ludzi, nawet czasami odpiszę komuś na sms'a. Ale bywają takie momenty kiedy przypomnę sobie jego słowa, przez głowę przepłynie mi nagle klisza wspomnień, i upadam. Upadam żałośnie na podłogę, staram się wyrzucić to jak najszybciej z głowy. Zagryzam wargi do krwii, zaciskam pięści, w ten sposób że paznokcie ranią skórę moich dłoni. Przecież nie mogę teraz się poddać... / Stostostopro .
|
|
 |
|
I tak się nagle wszystko urwało? Nagle się nie znamy? Że niby ta cienka linia między nami pękła?
|
|
 |
|
Nadzieja bywa okrutna, umiera ostatnia, lecz przez nią umierał już niejeden. / Endoftime.
|
|
 |
|
Czuję, że upadam psychicznie. Po prostu już nie daję rady. Zadręczam się i za dużo myślę. Chcę by było lepiej. Codziennie staram się wyjść na prostą. Próbuję nie patrzeć mu w oczy, zmienić swoje ścieżki, zniknąć choćby na chwilę, ale nie potrafię. Mam przestać? Zastanawianie się, jak ruszyć tę machinę do przodu w niczym mi nie pomoże? Rozmowa z nim również? To powiedz mi, co zrobić żeby ogarnąć to chore serce. Chyba powinnam przestać istnieć albo zacząć od nowa na innej drodze. Powinnam czerpać z życia jak najwięcej i zostawić wszystko za sobą. Powinnam tak wiele, a nadal jestem tutaj i duszę się pragnieniami. Dlaczego? [ yezoo ]
|
|
|
|