|
w niektórych ustach "kocham cię" brzmi po prostu śmiesznie. / smacker_
|
|
|
to dziwne, ale już czuję tę magię świąt. może to przez latanie po udekorowanym centrum nocą, może przez tegoroczny szał dzielony z siostrą, na kupowanie bombek, a może przez takie zwykłe, ciepłe uczucie, które mogłabym nazwać szczęściem. / smacker_
|
|
|
wiem, że kiedyś usiądę na huśtawce przed domem, przykryta kocem, z dala od gwaru amerykańskich ulic, z gorącą herbatą w kubku, który towarzyszy mi od dzieciństwa i zaśmieję się z wszystkich problemów, które kiedyś wydawały mi się istotne. / smacker_
|
|
|
jestem mała, ale pyskata, więc nawet jeśli mój cios nie zrobi na tobie wrażenia, mogę zniszczyć ci psychikę w jednym, krótkim zdaniu. / smacker_
|
|
|
to jak zamknąć jednocześnie złość i miłość, dobroć i sadyzm, marzenie i koszmar w 186 centymetrach wzrostu. / smacker_
|
|
|
chyba po prostu chciałabym zacząć od nowa. raz jeszcze. w innym miejscu, z czystą kartą. zmienić otoczenie, odnowić garderobę, znaleźć inne uzależnienia. ale mimo wszystko, zostać sobą. tego chcę najbardziej. / smacer_
|
|
|
chcesz, żeby oszalał na twoim punkcie ? zamilcz. zignoruj go. bądź niedostępna i inteligentnie złośliwa. to go nakręci jak nic innego. każdy facet działa tak samo, wszyscy są tacy nieskomplikowani. / smacker_
|
|
|
był zbyt inteligentny by mogła go omamić tak łatwo jak pozostałych. / smacker_
|
|
|
mózg to jednak fajna sprawa. może mi nie wierzysz, ale zna więcej sztuczek niż tylko polecenie "weź do buzi", mała. / smacker_
|
|
|
spójrz jak się niszczysz. spoko, to już nie jest moja sprawa, na twoje własne życzenie. / smacker_
|
|
|
mówi do mnie per "Diabełku", nie patrząc na mnie jak na anioła, jak ten poprzedni. / smacker_
|
|
|
|