|
drugiego człowieka kocha się takim jakim jest, albo nie kocha się wcale.
|
|
|
Zjawiasz się, przykładasz usta do czoła, zwalnia tętno, czuję, że usnąć zdołam.
|
|
|
Doszłam już do momentu, kiedy naprawdę nie mogłam sobie wyobrazić, że jestem w stanie istnieć bez niego.
|
|
|
"Mogłaby tak leżeć i leżeć. Cały dzień , całą noc. I jeszcze cały dzień. I jeszcze całą noc. I jeszcze troszkę. Nie ma lepszego miejsca w całym wszechświecie niż jego ramiona."/M.Sośnicki, Modżiburki dwa
|
|
|
I pamiętam te wszystkie szalone rzeczy, które powiedziałeś
Zostawiłeś je biegające po mojej głowie
Zawsze tam jesteś
Jesteś wszędzie
Ale teraz chciałabym żebyś był tutaj
|
|
|
Mijaliśmy się przez kilka długich dni. Stał obok, ale był całkiem obcy. A potem, gdy włożył dłonie do kieszeni mojej bluzy poczułam ulgę. Znowu byłam jego. Jednym dotykiem sprawił, że byłam zdolna do uśmiechu.
|
|
|
to nie był zwykły płacz, to była pustka i żal.
|
|
|
Płacz jest potrzebny, bo oczyszcza. Nie tylko oczy, ale i duszę.
|
|
|
wiem że to jest ten uśmiech,
który sprawia, że mówię: nie odpuszczę.
|
|
|
A gdybym miała Cię stracić, straciłabym wszystko.
|
|
|
Kocham jak patrzy chociaż nie robi wyznań, to trzyma za rękę jak prawdziwy mężczyzna.
|
|
|
Najbardziej boję się tych poranków, w których będę się budziła już tylko dla siebie.
|
|
|
|