 |
|
mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.
|
|
 |
|
wszystko siedzi w twojej głowie
|
|
 |
|
wiara gwarancją wygranych
|
|
 |
|
nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic
|
|
 |
|
nie chcę widzieć, nie chcę czuć.
|
|
 |
|
Wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart
Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans
Życie tak się układa jak pozwala mu fart
Tyle ile masz, tyle jesteś wart
|
|
 |
|
gdyby tylko Bóg istniał pewnie przyszłoby się na nim zemścić
|
|
 |
|
Trzeba się naćpać, najebać i wrócić do domu.
|
|
 |
|
mówię Ci prawdę zawsze, choć nie zawsze wypada
|
|
 |
|
Chuj, że droga jest kręta, idę wciąż pod prąd
|
|
|
|