 |
musisz zacisnąć zęby i iść swoją ścieżką. nie myśl co było, choć boli ponoć przeszłość.
|
|
 |
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno. i wszystko mi jedno - Ty to tylko przeszłość.
|
|
 |
A uczuć dotyk znów przyniesie uśmiech karmiąc nas tym, co ludzkie, aż w końcu uśnie by wrócić później i zachwycić sercem. Balans na równoważni 'smutek' i 'szczęście' - nie trzeba więcej, tylko ufaj nadziei. Nie trzeba więcej, tylko pamiętaj o nas, przeciw wszystkiemu, co ciągle nas dzieli, przeciw wszystkiemu, co chce nas pokonać.
|
|
 |
Twoja buzia taka roześmiana, chcesz się bawić aż do rana!
|
|
 |
przyjdzie jak chce, przytuli mnie, zostanie tylko ze mną. ja czuje ją, sam Bóg to wie - za nią pójde w ciemność
|
|
 |
weź tu miej serce skoro ktoś Ci je zaraz rozdepcze.
|
|
 |
Ostatni raz, pocałuj tylko mnie. Ja schowam moje łzy bo wiem, że tylko jak odwrócę nagle twarz, nie zatrzymam ich.
|
|
 |
"To co nam było, co nam się zdarzyło do ułożenia w głowie mam.To nic nie znaczyło, to nie była miłość - a wciąż mam nadzieję, nowy plan."
|
|
 |
Napięty ból przed nami stawiał mur, odbierał resztki sił. Mów mi, czy tylko ja,walczyć o to mam, czy pomożesz mi?
|
|
 |
Od pierwszych sekund, z każdym kolejnym słowem chcę Cię więcej, chcę Cię słuchać, poznawać. Uśmiecham się w odpowiedzi na Twoje gesty i tak cholernie kręci mnie Twoja bezpośredniość, szczerość, które przemawiają w zdaniach o Twoich planach na przyszłość, gdzie stanowię priorytet. Jeszcze trochę mocniejszy nacisk na pedał gazu i zwariuję - bezapelacyjnie oszaleję na Twoim punkcie.
|
|
|
|