 |
bo on jest za męski na uczucia, za dumny, by przeprosić i za głupi, by cokolwiek naprawić..
|
|
 |
to ostatni raz, kiedy tęsknię
|
|
 |
jak tak bardzo będzie chciał wejść do Twego serca, to i klucz nie będzie mu potrzebny. rozpierdoli drzwi łomem.
|
|
 |
Powątpiewam w Ciebie często, jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość
|
|
 |
Brak mi słów na Ciebie tania dziwko. Żałuję bardzo, że byłaś kiedyś blisko. Wjeżdżasz na mnie spójrz śmieciu w lustro. W oczach kurwiki, a w głowie pusto!
|
|
 |
Chciałabym kiedyś usiąść na trawie , spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć : 'tak, jestem cholernie szczęśliwa'...
|
|
 |
- poczekaj! nie odchodź! moment! daj mi sekundę. błagam! - wykrzykiwałam roztrzęsiona.
- nie. odchodzę. nie zatrzymasz mnie. zrozum! - odparł twardo.
- nie o to chodzi. proszę.. - szepnęłam.
nie odpowiedział. wsiadł na motor i z piskiem opon, odjechał. usiadłam na gorącym asfalcie i rozpłakałam się. nie chciał słuchać. nie zdążyłam uświadomić go, że przechowywałam w kieszeniach jego bluzy swoje serce, uczucia. zabrał mi wszystko. zostawił samą.
|
|
 |
i nawet jeśli będzie mi kurewsko źle , na pytanie ' co u ciebie ? ' odpowiem , że radzę sobie świetnie
|
|
 |
i trzymaj mnie w ramionach aż policzę do trzech : jeden, dwa, dwa.. dwa..
|
|
 |
może ktoś Ci kiedyś opowie, w jaki sposób na Ciebie patrzę.
|
|
 |
człowiek daje Ci serce, Ty je niszczysz jak kurwisko!
|
|
 |
`Najdziwniejsze w tym wszystkim było to, że gdy zniknął z jej świata ona wiedziała, że kiedyś znów się spotkają..`
|
|
|
|