 |
|
Tak ta suka, Twoja nowa dziewczyna, tak Cię zniszczyła, zjebała, okręciła wokół paluszka, że teraz boisz się do mnie podejść i przywitać.
|
|
 |
|
Wiesz, gdybym mogła, to jednego dnia spełniłabym każdy Twój sen i każde Twoje marzenie. Tego samego dnia zabrałabym Cię gdzieś na jakąś bezludna wyspę, lub w ogóle na koniec świata, aby mieć Cię tylko dla siebie...Nie wiem jak mam Ci się odwdzięczyć, za to szczęście, które co dzień mi dajesz.
|
|
|
|
uwielbiam wracać wieczorami do domu. najbardziej jak jest ciemno, a Ty idziesz ze mną i w połowie drogi mówisz, że zwijasz się na chatę. patrzę na Ciebie i robię maślane oczka, po czym wzbudzam w Tobie odpowiedzialność. mówię, że jesteś starszy i powinieneś mnie odprowadzić do domu żeby mi się nic nie stało . gapisz się na mnie i śmiejąc się mówisz ' dobra chodź, jak masz mnie później po nocach straszyć to już Cię odprowadzę', po czym dostajesz ostrzeżenie, że moja ręka zaraz Ci walnie, udając poważnego dostajesz w ramię po czym ze śmiechem pytasz czy już skończyłam. chłopak? nie, najlepszy kumpel.
|
|
|
|
Zmanierowana, mimo że stawiała na wygląd.
To nie była typowa głupia sztuka
tylko wkurwiona, bo ktoś się jej znów narzucał
|
|
|
|
wiele wspólnego: Obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca, do targania. Tylko, że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 dla misia.
|
|
|
|
: Mogę udawać, że jestem dorosła, chyba nikt się nie zorientuje.Ostatni tydzień dał mi sporo spokoju. Złamałam paznokieć, wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność, nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad, lubię tańczyć nad przepaścią.
|
|
|
|
Powtarzałeś, że gdy zobaczysz mnie zapłakaną, to będziesz przy mnie cały czas. Dziś, mimo, że oczy mam bardziej czerwone od krwi, siedzę sama...Zmęczona myśleniem o złamanym słowie.I co z tego,że ja płacze ciągle,czasem bez powodu,liczy się to,że obiecałeś.
|
|
|
|
za każdym razem , gdy u mnie nocuje , kłócimy się tak długo która śpi przy oknie , że wystyga cały popcorn , a duchy z horroru przestają być takie straszne . mimo wszystko i tak cię uwielbiam . a popcorn zrobimy sobie nowy . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
wieczorem gdy w domu panuje absolutna cisza wychodzę na balkon , siadam na posadcę , odpalam papierosa , zaciągając się parę razy powoli wypuszczając dym , czuje jak uchodzi ze mnie cała złość , cały ból . próbuję powstrzymać łzy i nie myśleć o tym , że dzielą nas setki kilometrów , że już mnie nie uwielbiasz , że są w twoim życiu ważniejsze osoby ode mnie . jest tak każdego wieczoru , każdego wieczoru próbuję nie tęsknić , zapomnieć o tobie , o nas , o wspólnie spędzonych chwilach . będę starała się zapomnieć , ale ta tęsknota mnie przerasta , przerasta mnie fakt , że już nigdy nie będzie nas .
|
|
|
|
i co Skarbie.? teraz mi może powiesz, że strzelasz focha o to, że nie wyjdę dziś na dwór, bo czuję kompletny brak mocy, a w mój tyłek zagląda lenistwo.? zabawny jesteś, naprawdę. widać, że ten upał nie tylko mi doskwiera. -,-
|
|
|
|
Boje się, że jakaś inna może zobaczyć w nim to samo co ja.. ; X
|
|
|
|
Dodaj komentarz
