 |
 |
tym Twoim całym odejściem z mojej szkoły, odebrałeś mi radość z wakacji. / pimparimpa
|
|
 |
|
Nie zrozum mnie źle, kocham Cię, ale nienawidzę bardziej.
|
|
|
|
jeśli bóg mnie nienawidzi, to przynajmniej szatan mnie kocha. :3
|
|
|
|
nienawidzę cię, i żeby nie było wątpliwości: to jest wyznanie miłości.
|
|
|
|
pewnego dnia zrozumiesz jaki byłeś dla mnie ważny. będę wtedy martwa.
|
|
|
|
|
wiesz co? minęło mi. nie będę walczyć o coś, co mnie niszczy.
|
|
|
|
wolałabym być kurwa raniącą dziwką. wolałabym bez skrupułów, bez ludzkich odruchów zadawać ci ból, śmiać się z ciebie, być taka jak każdy. wyłączyć uczucia i nie rozpaczać nad tobą. nie czuć nic. zero współczucia, zero przejmowania się czaisz? i chuj, że byłabym nikim. ta jebana empatia za wiele mnie kosztuje.
|
|
|
|
długie rozmyślania w ciszy. powolne ogarnianie. jakże miło jest czasem przenieść się do tego prywatnego świata, który każdy ma, i w którym może być sam.
|
|
|
|
kiedy wiesz, że nie powinieneś. że nie możesz. że to cię niszczy. doskonale wiesz, że powinieneś z tym skończyć. ale nie możesz przestać, bo pragniesz tej minuty szczęścia, nawet kosztem cierpienia. po prostu nie potrafisz. dlatego nie odchodzę, kurwa. jesteś papierosem, nie potrafię rzucić.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
