 |
swoją zawiścią dodajesz mi mocy.
|
|
 |
ludzie, są jak herbata. do swojej ulubionej przywiązujesz się nad zwyczaj bardzo. do jej smaku, zapachu. ona parzy Cię w usta, ludzie parzą w serce. ale za herbatą, kiedy wycofają ją z produkcji nie będziesz rozpaczać na taką skalę jak za ludźmi, którzy mają to do siebie, że odchodzą. że zwyczajnie stygną.
|
|
 |
ludzie nie odróżniają dobra od zła. jakby masowy zespół Aspergera.
|
|
 |
życie nie ma obowiązku dawania nam tego, czego chcemy.
|
|
 |
hold, hold me for a while.
|
|
 |
myślę, że najtrudniej jest mówić o najważniejszych rzeczach. wstydzimy się ich, gdyż słowa umniejszają je .sprawiają, że to co w naszej głowie wydawało się wielkie i wspaniałe, po wypowiedzeniu staje się okrutnie zwyczajne.
|
|
  |
'nie widziałam cię już od miesiąca. i nic. jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza!'
|
|
 |
chuj, ze interesujesz sie wszystkimi, nikt nie interesuje sie Toba.
|
|
 |
nie zatrzymuj się, cokolwiek będzie musisz iść.
|
|
 |
miałam przyjaciela, ale on umarł. tak naprawdę jako człowiek został, ale przyjaciel umarł.
|
|
 |
mylą maszyny z nami. nas z maszynami.
|
|
 |
sprzedali nas wtedy, sprzedadzą i jutro.
|
|
|
|