 |
"Chcę Ci napisać co u mnie słychać, że tak mi ciężko bez Ciebie oddychać"
|
|
 |
I kiedyś zbiorę się na tą pieprzoną odwagę i napiszę do Ciebie.
|
|
 |
A najbardziej dziś boli samotność, pusta, której nikt nie jest w stanie wypełnić. Boli ten czas, którego nie mogę nikomu poświęcić, boli to, że nie ma tej osoby, która byłaby w stanie powiedzieć prawdę o uczuciach, ale również pokazać, że mu zależy. Boli to, że jest cisza, że nie ma poczucia bezpieczeństwa z drugiej strony. Boli harmoniczny spokój, którego niedawno pragnęłam, a którego dziś nienawidzę. Boli brak nowych wspomnień, brak tej zazdrości, czy też poczucia, że jest tam, gdzieś na świecie ktoś komu by zależało. Czy to blisko, czy też daleko.. Boli właśnie sam fakt, że nie ma tego kogoś, że nie ma człowieka, któremu nie tyle co można by było tylko zaufać, ale powierzyć serce, duszę i uczucia. Tak, to wczoraj bolało bardzo, ale dzisiaj boli jeszcze bardziej, więc wniosek z tego taki, że jutro będzie o wiele gorzej. Dopóki nikt nie rozpali żadnego uczucia, nie wznieci pożaru miłości, to nic się nie zmieni. Ból będzie się nasilać, a za tym będzie szedł smutek w dużych ilościach.
|
|
 |
i nagle wybucha w tobie wszystko , każde skrywane i nie skrywane uczucie ,każda emocja, każda łza , każdy krzyk i każdy ból ,nie wiesz co się z tobą dzieje , świrujesz. To gorzej niż piekło , niż jego ostatni stopień , gorzej i głębiej i mocniej i ciężej i dłużej / nacpanaaa
|
|
 |
|
To zabawne. Ja Ciebie potrzebuję, a ty mnie nie.
|
|
 |
Czasem przychodzi taki wieczór, gdy siedzisz całkiem sam, słuchając muzyki,
łzy spływają Ci z oczu. Nie wiesz dlaczego i po co, ale w głębi duszy czujesz,
że kieruje tym jakieś uczucie, którego nie potrafisz wyrazić słowami.
|
|
 |
Czasem chciałabym, żebyś wiedział co czuję.
|
|
 |
Tęskniąc za tym co minęło, mamy pewność że to miało sens.
|
|
 |
boje się, że nigdy nie będę czuła się tak dobrze jak przy Tobie.
|
|
 |
Pierwszy raz zainteresowałam się przypadkową znajomością.
|
|
 |
Brakuje czasem slów by mowić jak smutno jest gdy kogoś nie ma. [ameetu]
|
|
 |
znowu to samo , kolejny raz zapomniałam że nie wolno , że po prostu kurwa mać nie można się przyzwyczajać , do niczego i do nikogo przede wszystkim . Namieszałeś mi w głowie , skrzywdziłeś mnie , krzywdzisz mnie i będziesz krzywdził jeszcze długo po tym jak w koncu odejdziesz , zatrzaśniesz za sobą drzwi i znikniesz , wiem to , jestem tego pewna. Więc lepiej ozrób to teraz , już , natychmiast, błagam Cie zostaw mnie samą w tej depresji , w uzależnieniu i w ciemności bo niszczysz mnie bardziej niż niszczę siebie samą a to tak kurewsko bolesne / nacpanaaa
|
|
|
|