głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika carolineforbes

chciałabym  żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem  kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.

abstracion dodano: 4 grudnia 2013

chciałabym, żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem, kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.

Gdybym tylko mogła wtulić się w Ciebie jak wtedy. Gdybym tylko mogła przyłożyć głowę do Twojej klatki piersiowej i poczuć Twoje dlonie  na mojej talii. Gdybym tylko mogła  oszalałabym ze szczęścia.

kashiya dodano: 3 grudnia 2013

Gdybym tylko mogła wtulić się w Ciebie jak wtedy. Gdybym tylko mogła przyłożyć głowę do Twojej klatki piersiowej i poczuć Twoje dlonie na mojej talii. Gdybym tylko mogła, oszalałabym ze szczęścia.

Mija rok i pewnie minie następny  a Ty wciąż będziesz.. pragnieniem  wspomnieniem.  Śnieg stopnieje  zacznie się budzić przyroda  później słońce będzie ogrzewało nas 30stopniami  opadną liście  znów spadnie śnieg i znów stopnieje. I tak w kółko. Wszystko będzie przychodziło i odchodziło  bez Ciebie.  Tak samo jak moje uczucia. Raz będą chłodne  raz będą spalały mnie od środka  ale i tak wrócą.

kashiya dodano: 3 grudnia 2013

Mija rok i pewnie minie następny, a Ty wciąż będziesz.. pragnieniem, wspomnieniem. Śnieg stopnieje, zacznie się budzić przyroda, później słońce będzie ogrzewało nas 30stopniami, opadną liście, znów spadnie śnieg i znów stopnieje. I tak w kółko. Wszystko będzie przychodziło i odchodziło, bez Ciebie. Tak samo jak moje uczucia. Raz będą chłodne, raz będą spalały mnie od środka, ale i tak wrócą.

Kiedy byłeś przy mnie  czułam się taka bezpieczna  szczęśliwa  kochana. Nic więcej nie chciałam  o niczym nie marzyłam więcej  oprócz tego abyś został ze mną na zawsze. Dzisiaj chce zapomnieć o każdym dniu z Tobą  o każdej pięknej chwili. To jest moje dzisiejsze marzenie.

kashiya dodano: 3 grudnia 2013

Kiedy byłeś przy mnie, czułam się taka bezpieczna, szczęśliwa, kochana. Nic więcej nie chciałam, o niczym nie marzyłam więcej, oprócz tego abyś został ze mną na zawsze. Dzisiaj chce zapomnieć o każdym dniu z Tobą, o każdej pięknej chwili. To jest moje dzisiejsze marzenie.

Puk  puk. Proszę  wejdź. Położysz się obok? Pod moim kocykiem jest cieplutko. Może napijesz się malinowej herbaty? Łap czekoladę! Moja ulubiona  Milka Oreo. W domu czuję się tak bezpiecznie. Cieszę się  że przyjdziesz. Tak właściwie  już na Ciebie czekam. Jeszcze dwie godzinki  dwie króciutkie godzinki. No  może trzy. I wrócisz. I będziesz. Znowu wtulę się w Ciebie jak mała dziewczynka  a metrykalnie to Ty jesteś młodszy. Może zasnę  zmęczona dzisiejszym dniem  albo wręcz przeciwnie  będę pełna energii. Mimo tego  że widziałam Cię trzy godzinki temu  cholernie tęsknię. Prawie umieram  ale wytrzymam. Muszę  bo tak cholernie Ciebie kocham. Z całej siły. Każdym fragmentem ciała i zakamarkiem duszy. Wracaj Kochany  bo szaleję.

waniilia dodano: 8 listopada 2013

Puk, puk. Proszę, wejdź. Położysz się obok? Pod moim kocykiem jest cieplutko. Może napijesz się malinowej herbaty? Łap czekoladę! Moja ulubiona, Milka Oreo. W domu czuję się tak bezpiecznie. Cieszę się, że przyjdziesz. Tak właściwie, już na Ciebie czekam. Jeszcze dwie godzinki, dwie króciutkie godzinki. No, może trzy. I wrócisz. I będziesz. Znowu wtulę się w Ciebie jak mała dziewczynka, a metrykalnie to Ty jesteś młodszy. Może zasnę, zmęczona dzisiejszym dniem, albo wręcz przeciwnie, będę pełna energii. Mimo tego, że widziałam Cię trzy godzinki temu, cholernie tęsknię. Prawie umieram, ale wytrzymam. Muszę, bo tak cholernie Ciebie kocham. Z całej siły. Każdym fragmentem ciała i zakamarkiem duszy. Wracaj Kochany, bo szaleję.

You're the kind of thing that I could love forever.

sweetcandy25 dodano: 4 listopada 2013

You're the kind of thing that I could love forever.

liczę na Ciebie  że zostaniesz ze mną  kiedy nie jest tu jak w niebie  kiedy robi się ciemno.

sweetcandy25 dodano: 3 listopada 2013

liczę na Ciebie, że zostaniesz ze mną, kiedy nie jest tu jak w niebie, kiedy robi się ciemno.

kiedy słyszę dzwonek do drzwi już moje serce zaczyna bić szybciej. na twarzy pojawia się uśmiech  a w oczach pojawia się szczęście. otwieram drzwi z nadzieją  że przyszedłeś bo jednak pierwszy podasz rękę po kłótni  a tam listonosz. wykurwiste rozczarowanie.

kashiya dodano: 30 października 2013

kiedy słyszę dzwonek do drzwi już moje serce zaczyna bić szybciej. na twarzy pojawia się uśmiech, a w oczach pojawia się szczęście. otwieram drzwi z nadzieją, że przyszedłeś bo jednak pierwszy podasz rękę po kłótni, a tam listonosz. wykurwiste rozczarowanie.

zadając sobie pytanie co zrobiłabym bym bez Ciebie  nie znam odpowiedzi. bo tak naprawdę nie wiem czy w ogóle dałabym radę funkcjonować bez Ciebie.

kashiya dodano: 30 października 2013

zadając sobie pytanie co zrobiłabym bym bez Ciebie, nie znam odpowiedzi. bo tak naprawdę nie wiem czy w ogóle dałabym radę funkcjonować bez Ciebie.

codziennie przychodzi mi przez głowę głupia myśl  że odejdziesz. wtedy moje serce daje znak uciskając klatkę piersiową  to tak boli.

kashiya dodano: 30 października 2013

codziennie przychodzi mi przez głowę głupia myśl, że odejdziesz. wtedy moje serce daje znak uciskając klatkę piersiową, to tak boli.

lecz już nie dzwoń do mnie  bo nie będę mogła być już więcej Twoją linią zaufania.

sweetcandy25 dodano: 26 października 2013

lecz już nie dzwoń do mnie, bo nie będę mogła być już więcej Twoją linią zaufania.

Miałeś kiedyś chęć tak po prostu do mnie zadzwonić i powiedzieć  że stęskniłeś się za moim głosem? Może byłeś po paru drinkach i wybrałeś mój numer  ale przed pierwszym sygnałem się rozłączyłeś? Może przez długi czas układałeś sobie w głowie  co chcesz mi powiedzieć  ale bałeś się mojej reakcji i w rezultacie zrezygnowałeś z rozmowy? Może zabrakło Ci odwagi  aby przyznać się  że jednak Ci mnie brakuje?   napisana

sweetcandy25 dodano: 20 października 2013

Miałeś kiedyś chęć tak po prostu do mnie zadzwonić i powiedzieć, że stęskniłeś się za moim głosem? Może byłeś po paru drinkach i wybrałeś mój numer, ale przed pierwszym sygnałem się rozłączyłeś? Może przez długi czas układałeś sobie w głowie, co chcesz mi powiedzieć, ale bałeś się mojej reakcji i w rezultacie zrezygnowałeś z rozmowy? Może zabrakło Ci odwagi, aby przyznać się, że jednak Ci mnie brakuje? / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć