|
powinnam przeprosić kilku fajnych kolesi, za tak drastyczne kosze. jednemu z nich te przeprosiny należą się podwójnie - bo głupia egoistka, zraniona przez jednego, bawiła się kosztem drugiego. nie byłam fair wobec nich, i jest mi głupio owszem - bo spieprzyłam kilka razy coś co mogło być na prawdę fajne. / veriolla
|
|
|
ja po prostu nie mam teraz czasu na miłość - i w sumie to mi się to podoba. i to żadna wymówka - ja mam wiele innych spraw. kto pójdzie za mnie do kosmetyczki? kto ugotuje mleko ? kto odkurzy w domu ? kto pójdzie do fryzjera? nie, mój drogi - nie teraz. / veriolla
|
|
|
a dziś przyglądając mu się z boku widzę jak rośnie w Nim ziarno tej pieprzonej arogancji, której i tak miał w sobie wiele. i choć nie łączy Nas już prawie nic - często jeszcze Jego ironiczność uderza we mnie, gdy tylko On ma zły dzień - a wtedy dochodzi do mnie fakt, że dnia na dzień coraz bardziej Go nienawidzę. / veriolla
|
|
|
ze mną? bywa różnie. są dni gdy powiem Ci: 'proszę,opuść ten pokój ', a są też takie gdy najzwyczajniej w świecie powiem Ci: ' spierdalaj stąd '. bywa, że cały dzień chodzę uśmiechnięta, ale potrafię też nie wygiąć kącików ust ku górze ani razu w ciągu całej doby. bywają też takie dni, gdy stanę z Tobą na środku ulicy i będę tańczyć śmiejąc się i krzycząc jak chore psychicznie dziecko, a zdarzają się takie dni, gdy powiem Ci, że jesteś dziecinny, bo masz ochotę poskakać po kałużach. różnie ze mną bywa - zmienna jestem, bardzo. / veriolla
|
|
|
"Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości."
|
|
|
nie rozumiem do czego potrzebna jest Ci znajomość mojego życiorysu - znasz moje imię, to Ci wystarczy. reszte wiedzą o mnie ci, którzy powinni. / veriolla
|
|
|
jest tylko trochę dziwnie. siedzę, wpatrując się w okno i nie wiem co czuje - bo mam wrażenie, że kompletnie nic. nie dochodzą do mnie pewne fakty - stałam się obojętna. nawet płakać nie potrafię. / veriolla
|
|
|
a gdybym powiedziała Ci to wszystko ? gdybym stanęła przed Tobą i patrząc prosto w oczy powiedziała jak cholernie Cię kocham? czy to zmieniłoby cokolwiek ? czy Twoje życie uległo by zmianie ? czy wogóle ruszyłyby Cię te słowa ? nie - wszystko byłoby tak samo. tylko spojrzałbyś na mnie i krzywiąc się dodał: ' daj spokój, gadasz głupoty'. / veriolla
|
|
|
pierwszą moją myślą było:'kurwa,jak im to zepsuć', kolejne dały mi do zrozumienia, że najzwyczajniej w świecie jesteś szczęśliwy i nie mam prawa tego spierdolić. / veriolla
|
|
|
pyskuję. jestem cholernie wredna - bo często gubię granicę pomiędzy ironią a najzwyczajniejszym w świecie chamstwem. mimo iż jestem odważna, często cofam się przed pewnemi celami w życiu, bo po prostu się ich boję. wszędzie jest mnie pełno - lubię prowokować, i kłócić się. piję - bo lubię dobre imprezy. mam swoje zdanie, którego uparcie bronię. często chodzę smutna. nauczyłam się udawać 'szczery' uśmiech. często zawodzę, i dość często jestem po prostu beznadziejna. wiem, mamo - nie taką chciałaś mieć córkę. / veriolla
|
|
|
jestem zła. jestem cholernie złym człowiekiem. pieprzoną arogancką egoistką. i dobrze mi z tym, bardzo. / veriolla
|
|
|
możesz zacząc nawijać nawet o systemie ekonomicznym Naszego kraju - i tak będzie to denne. ja mogę nawijać o gównie - a i tak zrobię to z klasą, Mała. / veriolla
|
|
|
|