 |
Wyrzuty sumienia przepijasz kawą, nie pamiętasz złych chwil, chcesz zatrzymać radość.
|
|
 |
odezwij się czasem, ciekawa jestem, gdzie i z kim teraz umierasz
|
|
 |
Nie rozmawiaj z duchami, bo nie spią i tylko chcą cię poznać
Brudne myśli, czysta whisky, kurwa paranormal.
|
|
 |
Ja wierzyłem, że się uda zatrzymać ciebie tutaj
Kurwa jak ja w to wierzyłem i nie chciałem słuchać.
|
|
 |
Spójrz prawdzie w oczy, spytaj ojca, co czuje do matki.
Przyjaźń? Jak nienawiść, najtrwalsze z uczuć.
|
|
 |
Rano, gdy skoczysz z mordą,
Przycisnę szybę Twoją głową,
Powiem, że chce żyć osobno.
|
|
 |
Zostaje gorycz, w łóżku dwie równoległe,
Bólu nie poczujesz nawet, gdy powiem, że ja ją pieprzę,
Stoimy przed pęknięciem, za którym przestaje bić serce.
|
|
 |
Zobacz, skrzynka odbiorcza w telefonie jest pusta, otwieram gardło a tu cisza i zdziwienie, bo, chodź jedna wiadomość zawsze była wówczas, można by pomyśleć, że mamy mały konflikt, ale tak by się mówiło, gdyby poszło o nic, sprawdzam kolejny raz telefon i skrzynkę odbiorczą otwieram, widzę, a w niej archiwalne wiadomości coś, o smutku i coś o miłości czytam, każdy sms jest częścią naszej małej mapy uczuć, którą posługiwać nam nie było dane, dla jednych może była by to zwykła makulatura, dla mnie przyszłość z planem który mnie mobilizował dziś, życie pokazuje jak marzyć można, i można nie żałować. Powiedz, jak zaufać gdy się nie ma punktu zaczepienia, szukać go na siłę non stop ? To przecież prawie jak łakomstwo. Powiedz jak zaufać, jak zaufać teraz? Powody są? Przecież wiesz, że ich nie ma! Nie ma tu miejsca, na żadne zaufanie, chcesz wypełnić me serce, wypełniasz tylko pamięć....
|
|
 |
" Pamiętasz jeszcze? Domyślam się że tak, prawdziwa miłość nie wygasa mimo upływu lat. " / Orcen
|
|
 |
Zapętlony w myśli, czym płacę za niewinność.
|
|
 |
Nic nie dzieje się dwa razy, wierzę tylko w jedna szansę.
|
|
 |
Człowiek to mój autorytet, nie zmienia się to u mnie
Ojcze, tego mi nie wezmą, nazwisko niosę dumnie.
|
|
|
|