 |
[...] nie wiem co się stało ani jak doprowadziłam się do takiego stanu, ale jest, jak jest i mam kurewsko poważne problemy i nie wiem, czy da się z nimi coś zrobić. nie wiem, czy ze mną da się coś zrobić. ~ deliberacja
|
|
 |
14 października 2015, 8:18 nadal płaczę i to się chyba nie skończy
|
|
 |
za 10 lat to może już wcale mnie tu nie będzie
|
|
 |
boję się tego, jak za 10 lat pomyślę, że mija już 14 rok, i że tych lat będzie przybywało coraz więcej
|
|
 |
zwykle odzywam się najmniej, ale jak przychodzi co do czego to wina zawsze jest po mojej stronie
|
|
 |
miał to wszystko, czego szukałam. był dojrzały, nie rzucał słów na wiatr, nie składał chybionych obietnic a Jego słowa topiły lody mojej osobowości. umiał słuchać. próbował rozumieć, potrafił wesprzeć. służył wsparciem, motywacyjnym kopniakiem ale i ramieniem gotowym objąć rozżalone, nie wiedzące w którą stronę pójść serce. doceniał wartość chwili, celebrował szczęście, nie deklarował długoterminowo. pocałunkami nakreślał swoje emocje. chłonął moją bliskość. "przecież masz tylko 19 lat, ja tak nie mogę..." powiedział któregoś dnia zupełnie zwyczajnie. / 2rainbows.
|
|
 |
Pamiętacie pierwszą miłość? Ja swoją przeżyłam w Bydgoszczy. Teraz wiem, że pierwsza miłość jest przereklamowana. Zawsze najbardziej liczy się ta aktualna.
|
|
 |
Żebym ja potrafiła mówić tak, jak myślę.
|
|
 |
Jestem klasyczną choleryczką. Taką, co wybucha i gaśnie, i potem w ogóle nie wie, o co chodziło.
|
|
|
|