|
To dopiero początek, a już jest tak strasznie ciężko. Najgorsze są wieczory, właśnie teraz leżałabym wtulona w Ciebie, Ty marudziłbyś mi jak bardzo Ci zimno i muszę Cię przytulić. Tak bardzo mam ochotę to zrobić, zapomnieć o wszystkim w Twoich ramionach. Cholernie żałuję, że teraz jesteś tak daleko, że nie wykorzystaliśmy do końca naszego czasu.
|
|
|
Kolejny raz zaczynamy od nowa, zachowujemy się jak dzieci myśląc, że tym razem się uda. Mając nadzieję, że teraz wszystko pójdzie po naszej myśli. Ale ja tak strasznie się tego boje, wyjdzie jak zawsze, popełnimy te same błędy, oboje będziemy cierpieć, ale mimo to spróbujmy, by choć na chwile zaznać tego szczęścia, nie zważając na konsekwencje.
|
|
|
akceptujemy miłość, na jaką zasługujemy
|
|
|
Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść.
/ ?
|
|
|
nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust. Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu - we śnie.
|
|
|
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
|
co by się nie działo całą energię kierować na nią /małpa
|
|
|
pozwól mi być dla Ciebie kimś więcej
|
|
|
|